Klasa okręgowa. Derbowe starcie na remis
Raciborski Unia podejmowała dziś na własnym boisku ekipę wicelidera III grupy klasy okręgowej, czyli LKS Krzyżanowice. Jako że było to spotkanie derbowe, emocji nie brakowało.
Spotkania derbowe zwykle rządzą się swymi własnymi prawami, i nie inaczej było w tym przypadku. Faworytem spotkania z całą pewnością należało uznać ekipę gości, która w tabeli po dotychczas rozegranych meczach zajmowała drugie miejsce w tabeli. Gracze Roberta Żbikowskiego zaliczyli jeden z lepszych startów od kilku sezonów. W pierwszych dziesięciu meczach zdobyli na swym koncie dwadzieścia trzy oczka. Dokonali tego dzięki siedmiu wygranym i dwóm remisom. Doznali tylko jednej porażki. Z kolei raciborzanie po spadku z IV ligi, w której występowali nieprzerwanie od ponad dziesięciu lat nie potrafili się do tej pory odnaleźć w klasie okręgowej.
Ciągłe zmiany na stanowisku trenera z pewnością nie dodawały wiary w siebie zawodnikom Unii. Obecnie, gdy trenerem jest Jarosław Rachwalski, w drużynie Unii wydaje się widać lekką poprawę. Zespół z Raciborza przed sobotnim meczem miał na swym koncie szesnaście punktów, które zdobył dzięki czterem wygranym i takiej samej ilości remisów. Dwa mecze zakończyły się dla Unitów porażkami.
W sobotnim starciu oba zespoły dawały z siebie wszystko, choć pogoda na pewno nie pomagała w grze. Ostatecznie kibice, którzy zdecydowali się obejrzeć to spotkanie zobaczyli sześć goli – po trzy dla każdej z ekip. Wynik brzmiał więc 3:3. Rezultat ten nie wpłynął na zmianę pozycji obu ekip. Unia nadal jest siódma, natomiast Krzyżanowice drugie.
KS Unia Racibórz – LKS Krzyżanowice 3:3 (2:0)
1:0 Patryk Moneta 8'
2:0 Paweł Woniakowski 31' (k)
2:1 Radosław Minta 52'
2:2 Mateusz Kilian 53'
3:2 Sebastian Kapinos 71'
3:3 Dawid Michalak 90'
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany