Pasmo sukcesów Samuela Kołka. Brawa dla raciborzanina!
Sam Kolek, a właściwie Samuel Kołek z Raciborza, nazywany twardzielem na kółkach, odnotował trzy znaczące sukcesy na międzynarodowych zawodach.
W minioną niedzielę, z czasem 00:52:50, wygrał Manchester Half Marathon. 29 września, podczas kolejnego startu na Great Scottish Run, z czasem 27:58 był drugi, a 6 października w Cardiff University Elite WCH Half Marathon również drugi z czasem 00:56:51. Gratulujemy!
- W niedzielę, na odbywającym się w Cardiff półmaratonie, zająłem drugie miejsce. Do pierwszego brakowało dość dużo, ale poprawiłem swój czas z zeszłego roku. Ta trasa jest bardzo techniczna. Bardzo dużo zakrętów, przed którymi trzeba wytracić sporo prędkość, dwa bardzo strome podjazdy do pokonania i jeden krawężnik, przed którym trzeba niemal całkowicie się zatrzymać, żeby nie uszkodzić kół. Podobnie jak w zeszłym roku, organizacja wydarzenia na najwyższym poziomie. Trasa ma srebrne oznaczenie IAAF, składa się na serię 6 super half, a w wyścigu biegaczy możba było oglądać biegaczy ulicznych ze ścisłej czołówki światowej. Mój czas nie był za dobry, jednak jak wspominałem, trasa nie była łatwa. Ostatecznie cieszę się z drugiego miejsca i poprawionego czasu, szczególnie, że przez cały tydzień towarzyszyło mi przeziębienie, z którym wróciłem z poprzednich zawodów - relacjonuje Samule Kołek na swoim FB.
- Bardzo lubię biegi uliczne. Zawsze są świetnie zorganizowane i bardzo ciekawe. Tą trasą jechałem trzeci raz i znam ją coraz lepiej. Bieg odbywa się co roku i ma miejsce w Glasgow. Zaczyna się bardzo stromym, kilometrowym podjazdem, gdzie prędkość spada do 7/8 km na godzinę. Na szczycie podjazdu byłem czwarty, ale wiedziałem, że odrazu zacznie się równie stromy zjazd i bardzo ważne jest żeby jak najszybciej przyspieszyć do prędkości maksymalnej i potem można się już "kulać" aż do skrętu 90° w lewo, gdzie znowu zaczyna się lekki podjazd. Na dole zjazdu byłem już drugi i utrzymałem tą pozycję do samego końca. Zeszłoroczny wyścig również ukończyłem na 2. pozycji, jednak w tym roku miałem o 1m 15s szybszy czas co mnie bardzo cieszy - opisuje swój start na Great Scottish Run.
O Samuelu Kołku możecie przeczytać [tutaj]
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany