Czołowy napastnik żegna się z Unią. Wybrał Tworków
Z raciborską Unią po trzech latach żegna się jej czołowy napastnik, Mateusz Kocot (na zdj.). Od rundy wiosennej będzie reprezentował barwy LKS Tworków.
27-latek swe pierwsze piłkarskie kroki stawiał z LKS Ruda Kozielska. Pokazał się tam z naprawdę dobrej strony, co zaowocowało transferem do raciborskiego Rafako. Kolejnymi klubami w karierze Mateusza Kocota była Silesia Lubomia, skąd zimą 2017 roku trafił do raciborskiej Unii. Niemal natychmiast stał się ulubieńcem sympatyków zespołu z Raciborza, gdyż strzelał gola za golem. Ostatni okres spędził już jednak w klasie okręgowej, lecz i tam nie zawodził o czym poświadczyć może hat-trick w meczu z liderem, czyli Unią Turza Śląska.
O przenosinach Mateusza Kocota do Tworkowa zdecydowały w większości powody osobiste. Były piłkarz Unii zakupił dom właśnie w tej miejscowości. Ma także zdecydowanie mniej czasu na treningi, które w raciborskiej Unii odbywają się cztery razy w tygodniu. Odejście czołowego snajpera raciborzan odbyło się jednak w zgodzie, choć jak wynika z nieoficjalnych informacji jest po części spowodowane finansowym zadłużeniem klubu z Raciborza. Odejście Mateusza Kocota to nie jedyny problem Unii. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, klub z Zamkowej opuści jeszcze dwóch zawodników. Klub milczy jednak co do personaliów graczy żegnających się z drużyną.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany