Sparing. Minimalne zwycięstwo Unitów w starciu ze Studzienną [FOTO]
W sobotnie popołudnie na boisku przy ulicy Urbana w Raciborzu-Studziennej rozegrano mecz sparingowy pomiędzy miejscowym LKS-em, a KS Unią Racibórz. Zespół Studziennej zdobył dotąd w sezonie 2019/2020 dwadzieścia dwa punkty, co daje mu ósme miejsce w tabeli A klasy. Raciborska Unia może pochwalić się dorobkiem trzydziestu jeden oczek, plasując się na siódmym miejscu w tabeli klasy okręgowej. Kto okazał się lepszy w tym sparingowym starciu?
Przed meczem, biorąc pod uwagę klasę rozgrywkową w jakiej występują oba zespoły, przypisać więcej szans Unii. Niestety, choć gra wyżej, to jej kadra nie wydaje się być na tyle doświadczona, by w nadchodzącym sezonie walczyć o czołowe miejsca. Celem Unitów będzie raczej walka o miejsce w środku tabeli i pozostanie w klasie okręgowej. Na więcej, pomimo szumnych zapowiedzi przed obecnym sezonem nie ma raczej co liczyć.
Jeśli mowa o Studziennej, ekipa ta pod względem kadry wydaje się nieco bardziej doświadczonym zespołem. I choć reprezentuje niższą klasę rozgrywkową aniżeli raciborska Unia, należy jej się szacunek i uznanie. Zespół ten od kilku dobrych sezonów plasował się w czole tabeli A-klasy, lecz do końcowego sukcesu, jakim bez wątpienia byłby awans zawsze brakowało kilku punktów. Tym razem, na półmetku rozgrywek o powtórzenie miejsca z poprzednich kilku sezonów może być nieco trudniej. Gracze Wojciecha Grabinioka nie raz już pokazali charakter oraz to, że grać potrafią.
W sobotnim meczu, który był ostatnim sprawdzianem przed ruszającą wkrótce rundą wiosenną sezonu 2019/2020 emocji nie brakowało. Oba zespoły dały z siebie wszystko, stwarzając w przeciągu całego spotkania wiele sytuacji podbramkowych. W spotkaniu tym było wszystko, czego można oczekiwać od starcia dwóch zespołów z tego samego miasta. Groźne strzały, parady bramkarskie i to co najważniejsze w piłce nożnej, czyli gole. Łącznie w całym meczu padł tylko jeden gol, a kibice na to trafienie musieli czekać aż do drugiej części meczu. Pierwsza odsłona sparingowego spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem. Lepszym od przeciwnika okazała się drużyna Unii Racibórz. Strzelcem bramki był Paweł Woniakowski, który w 75. minucie wykorzystał rzut karny.
Dla Unii był to kolejny średnio udany mecz sparingowy. Pozostaje mieć nadzieję, że w lidze gra młodego zespołu Unii będzie wyglądała o wiele lepiej, co w ostatecznym rozrachunku przełoży się na dobre rezultaty. Wiadomo przecież nie od dziś, że wynik w sparingach jest sprawą drugorzędną, a najważniejsza jest liga.
LKS Studzienna - KS Unia Racibórz 0:1 (0:0)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany