Efekt nowej miotły zadziałał. Wygrana Unii pod wodzą nowego trenera [FOTO i WIDEO]
Około pięćdziesięciu kibiców obejrzało dziś dobre spotkanie sparingowe pomiędzy Unią Racibórz, a Zameczkiem Czernica. Dla Unitów był to pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera – Dawida Plizgi.
Początkowe fragmenty spotkania, to wzajemne badania swych możliwości przez oba zespoły. Zarówno goście, jak i gospodarze stworzyli kilka dogodnych sytuacji, lecz piłka ostatecznie nie potrafiła znaleźć drogi do bramki przeciwnika. Udało się dopiero w 32 minucie, kiedy to piłkę w siatce Zameczku umieścił jeden z testowanych graczy Unii. Dzięki wyjściu na prowadzenie raciborzanie złapali wiatr w żagle i śmielej ruszyli do tworzenia akcji ofensywnych. Opłaciło się. W 42 minucie ten sam zawodnik po raz drugi pokonał bramkarza Czernicy, podwyższając wynik na 2:0. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa sobotniego sparingowego spotkania.
Do drugiej części o wiele bardziej zmotywowani przystąpili gracze gospodarzy, którzy już na samym początku wywalczyli rzut karny. Do piłki podszedł strzelec dwóch poprzednich goli, lecz tym razem górą okazał się bramkarz przyjezdnych, który pewnie złapał piłkę strzeloną po ziemi. Co się odwlecze, to nie uciecze, brzmi stare, niekoniecznie piłkarskie porzekadło. Tak też było i w tym przypadku. W 55 minucie piłka trafiła do Kevina Gawlika, który pokonał golkipera Zameczku podwyższając wynik na 3:0. Strata trzeciego gola ewidentnie podrażniła ambicję zespołu Czernicy, który zdecydowanie ruszył do ataku. To przełożyło się na dwa trafienia, w 75 i 84 minucie. Na wyrównanie niestety zabrakło czasu
KS Unia Racibórz – LKS Zameczek Czernica 3:2 (2:0)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany