Studenckie obozy zimowe
Studenci wychowania fizycznego PWSZ w Raciborzu nie mogą narzekać. W czasie trzyletniego cyklu kształcenia, zawsze zimą robią sobie krótkie wakacje i kiedy ich koledzy na innych kierunkach oddają się studiowaniu, oni spędzają niezapomniane chwile w ośrodkach narciarskich. Uczą się tam jazdy na nartach oraz snowboardzie.
- W tym roku akademickim odbyły się trzy obozy zimowe dla studentów. Są to wyjazdy programowe, stanowiące integralną część programu nauczania na kierunku wychowanie fizyczne. W przypadku studentów studiów dziennych były to tygodniowe wyjazdy w styczniu i marcu w Alpy, do wypróbowanego we wcześniejszych latach ośrodka Gerlitzen w Karyntii. Z kolei studenci studiów zaocznych byli na czterodniowym obozie w Czechach i jeździli na trasach ośrodka Červenohorské sedlo – podsumowuje dr Natalia Rzepka z Instytutu Kultury Fizycznej PWSZ w Raciborzu.
Na obozy wyjechało blisko dwieście osób. - Pogoda na początku nas nie rozpieszczała, ponieważ w styczniu panowały dość niskie temperatury sięgające -18 stopni Celsjusza, zaś na szczycie wiał silny wiatr. Marzec przywitał nas z kolei słoneczną i mroźną pogodą, jednak szybko nadeszły gęste mgły, wiatr i obfite opady śniegu. Warunki nie były więc łatwe, jednak dawały niepowtarzalną możliwość jazdy po świeżym puchu. Szczególnie snowboardziści cieszyli się z takich warunków i co ważne, wszystkie wyjazdy obyły się bez poważnych kontuzji – wspomina dr Natalia Rzepka oraz dodaje, że wszyscy uczestnicy obozów poczynili znaczne postępy w zakresie jazdy na nartach, bądź snowboardzie. Zajęcia były prowadzone w grupach o różnym stopniu zaawansowania. Największe postępy zrobiły oczywiście osoby początkujące, ale również regularnie jeżdżący doskonalili swoją technikę jazdy i poznawali nowe ewolucje.
Obozy zimowe od lat stanowią jeden z ciekawszych i przyjemniejszych etapów edukacji na kierunku wychowanie fizyczne. Niejednokrotnie można usłyszeć opinie studentów, że jest to najlepsze, co im się przydarzyło w trakcie studiów. - Warto wspomnieć, że większość uczestników właśnie na obozie po raz pierwszy próbuje jazdy na nartach czy snowboardzie, co więcej, dla sporej części jest to również pierwszy i być może ostatni wyjazd na alpejskie stoki. Studenci pytani po powrocie o wrażenia podkreślają wspaniałe warunki na stokach, miłą atmosferę i profesjonalne szkolenie. Głównym zarzutem jest zazwyczaj zbyt krótki czas obozu – śmieje się dr Natalia Rzepka.
IŚ
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany