Unia pokonała Borucin i zagra w finale z... Unią [FOTO]

Faworytem uznać należało graczy Dawida Plizgi, którzy aktualnie przewodzą tabeli III grupy klasy okręgowej. Wiadomo jednak, że prezencja ligowa niejednokrotnie odbiega od tej pucharowej. Drużyny nie raz traktują rozgrywki pucharowe jako zło konieczne. W tym przypadku tak jednak nie było.

Pierwsza połowa należała do szybkich. Gra co rusz przenosiła się z jednej połowy na drugą. Nieco więcej przewagi mieli gospodarze. Udokumentowali ja trafieniami Zazy Sabiashviliego i Dawida Migusa, w związku z czym na przerwę oba zespoły schodziły przy stanie 2:0.

W drugiej części spotkania obraz gry nie zmienił się znacząco. Nadal to Unia dyktowała warunki. Strzeliła także trzecią bramkę. Na listę strzelców wpisał się Marcin Oślizlok. Trzecie trafienie gospodarzy dodało animuszu Naprzodowi. To przełożyło się na gola dla Borucina. Strzelcem gola był Maciej Mańka.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1, co dało awans ekipie z Raciborza. W meczu finałowym raciborska drużyna zmierzy się ze swą imienniczką z Turzy Śląskiej, która w drugim meczu 1/2 finału nie miała problemów z pokonaniem LKS Tworków.

Unia Racibórz sp.z.o.o - KS Naprzód Borucin 3:1 (2:0)