Na tytuł jeszcze poczekamy
Tylko dwa zwycięstwa potrzebują unitki, by zapewnić sobie drugi tytuł mistrzyń Polski. Pierwszy krok mogły zrobić już dziś u siebie, ale z odwiecznym rywalem z Wrocławia padł remis 1:1.
Początek meczu należał do unitek. Już pierwsza akcja meczu mogła zakończyć się bramką, piłka jednak uderzyła w poprzeczkę. W drugiej minucie było już znacznie lepiej. Unitki zdobyły bramkę, której autorka była wyróżniajaca się w całym meczu Paulina Rytwińska. Bardzo dobrze dośrodkowała z rzutu rożnego Agata Mańczyńska, a Paulina w swoim stylu głowa kontrujacym uderzeniem otworzyła wynik meczu. Raciborzanki miały przewagę i wydawało się, że kolejne bramki są tylko kwestią czasu. Mecz był szybki i było dużo walki. Niestety nie było to najlepsze spotkanie naszej drugiej linii. Stobba, Mika i Żelazko, które miały kreować grę nie robiły tego dzisiaj zbyt dobrze. W założeniach przedmeczowych miały szeroko rozgrywać piłkę na skrzydła, a tymczasem z uporem zagrywały piłkę przez środek. Było to bardzo czytelne i grające bardzo dobry mecz wrocławianki nie miały z tym żadnego problemu. Zneutralizowały tym samym naszą siłę ognia, gdyż do naszych napastniczek nie dochodziły dobre podania. Wynikiem 1 - 0 zakończyła się pierwsza połowa.
Początek drugiej połowy należał do wrocławianek, które po reprymendzie trenera grały dokładniej i szybciej. Wyrównująca bramka padła w 58 minucie na strzał z 25 metrów zdecydowała się Dagmara Grad. Uderzyła piłkę bardzo silnie prostym podbiciem problemy z interwencją wskutek oślepiającego słońca miała Daria Antończyk. Piłka natomiast po odbiciu od poprzeczki spadła za linią bramkową ku wielkiej radości piłkarek AZS. W 65 minucie na placu gry pojawiła się Dorota Wilk, która zastąpiła kontuzjowaną Darię Antończyk. Daria doznała urazu głowy i z podejrzeniem wstrząsu mózgu została przewieziona do szpitala. W końcówce ponownie dominowały na boisku nasze zawodniczki. W 74 minucie sytuację sam na sam zmarnowała Agnieszka Winczo. Cztery minuty poźniej szarżujacą na bramkę AZS Patrycję Wiśniewską chwytem za koszulkę powaliła na ziemię defensorka przyjezdnych. Sędzina momentalnie podyktowała rzut karny. Do piłki podeszła Ania Żelazko, jednak jej strzał był sygnalizowany i zbyt słaby dlatego Dominika Wylężek zdołała piłkę sparować na poprzeczkę, która następnie wyszła w pole. W doliczonym czasie gry unitki stworzyły jeszcze dwie dogodne sytuacje. Jednak ani Hania Konsek ani Paulina Rytwińska nie zdołały zakończyć akcji celnym strzałem.
Trener po meczu stwierdził, że jego zespół był bliższy zwycięstwa, ale remis w końcowym rozrachunku jest wynikiem sprawiedliwym. Ubolewał jedynie nad słabą postawą II linii. Wyróżnił za grę w dzisiejszym meczu Paulinę Rytwińska oraz obie napastniczki, które dużo się nabiegały jednak dogodnych piłek miały jak na lekarstwo.
Na wnikliwa analizę dzisiejszego meczu przyjdzie czas w poniedziałek.
Za tydzień 1 maja unitki podejmować będą Pragę Warszawa
Unia Racibórz - AZS Wrocław 1 - 1 (1 - 0)
1:0 - Paulina Rytwińska 2' 1:1 - Dagmara Grad 58'
Unia: Daria Antończyk (65' Dorota Wilk) - Kamila Darda (46' Marlena Hajduk), Paulina Rytwińska, Daria Kasperska - Marta Mika, Agata Mańczyńska (58' Hanna Konsek), Patrycja Wiśniewska, Marta Stobba - Anna Żelazko (82' Dominika Maciaszczyk), Anna Sznyrowska, Agnieszka Winczo.
KŚ AZS: Dominika Wylężek - Alicja Pawlak, Natasza Górnicka, Dagmara Grad, Justyna Nazarczyk - Agata Tarczyńska, Patrycja Pożerska, Ewa Żyła, Ewa Szywalska (90' Karolina Gradecka) - Sofia Gonzalez (85' Karolina Bochra), Emilia Bezdziecka (46' Joanna Płonowska).
źródło:rtpunia.raciborz.com.pl
fot. arch. portalu
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany