Lokomotywa z Tuwima wróciła na właściwe tory [FOTO]
Po awarii w Markowicach, ekipa Ocic, zwana Lokomotywą z Tuwima, przeszła wymagane naprawy, przegląd i wróciła na trasę. Dziś, 16 kwietnia, pod wodzą głównego maszynisty Łukasza Pikuły dojechała do kolejnego zwycięstwa.
Przeciwnikiem zajmujących czwarte miejsce Ocic był outsider z Adamowic. I choć wydawało się, że spotkanie może rozstrzygnąć się już po pierwszych trzech kwadransach, to tak się nie stało. W pierwszej połowie gra Ocic, tak jak w wierszu Juliana Tuwima pt. Lokomotywa była powolna i ociężała niczym żółw. Mimo to gospodarzom udało się zdobyć gola, który dawał prowadzenie do przerwy 1:0.
W drugiej odsłonie było już z górki. Ocice rozpędzały się coraz bardziej i niczym prawdziwa lokomotywa mknęły po torach od gola do gola. Łącznie w całym spotkaniu kibicie mogli obejrzeć sześć goli, z czego pięć trafiło na konto ociczan. Adamowice odpowiedziały jednym trafieniem.
LKS Ocice – LKS Adamowice 5:1 (1:0)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany