Siatkarski dreszczowiec w I lidze śląskiej [FOTO i WIDEO]
![Siatkarski dreszczowiec w I lidze śląskiej [FOTO i WIDEO] Siatkarski dreszczowiec w I lidze śląskiej [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](img/archiwum-mini.jpg)
W II kolejce I ligi śląskiej siatkówki mężczyzn Klub Siatkarski Racibórz podejmował w hali OSiR przy Łąkowej ekipę Talent Sferawent Cieszyn. Gracze obu ekip zafundowali kibicom prawdziwy siatkarski dreszczowiec.
Od początku spotkania oba zespoły grały na równi. Raz punkt zdobywali goście, raz gospodarze. Bywały także momenty, kiedy to ekipa z Cieszyna wypracowała znaczną przewagę, ale pogoń raciborzan okazywała się skuteczna. Już w pierwszym secie nie można było narzekać na brak emocji. Ostatecznie, mimo ogromnych starań siatkarzy z Raciborza padł on łupem gości w stosunku 23:35.
Podrażnieni porażką w secie otwierającym sobotnie spotkanie gracze gospodarzy w drugim zagrali o wiele skuteczniej. Od samego początku wypracowali przewagę, którą systematycznie powiększali. Cieszynianie robili co w ich mocy, ale nie zdołali dogonić graczy Marcina Polowczyka. W związku z tym set ten zakończył się zwycięstwem KS Racibórz 25:20, co jednocześnie doprowadziło do wyrównania stanu meczu na 1:1.
O trzecim secie gracze Klubu Siatkarskiego Racibórz chcieliby z pewnością czym prędzej zapomnieć. Zespół Cieszyna mocną zagrywką i skutecznym blokiem szybko wypracował znaczną przewagę. Raciborzanie, choć dwoili się i troili nie byli w stanie dogonić swego oponenta. Partia ta padła więc łupem zespołu Talentu. Zakończyła się wynikiem 17:25.
Raciborzanie widząc, że spotkanie może im się wymknąć i zakończyć porażką, w czwartym secie postawili wszystko na jedną kartę. W partii tej, podobnie jak w secie pierwszym znów było mnóstwo walki na siatce, długie wymiany i gra punkt za punkt. Tym razem lepsi w tym aspekcie gry byli raciborzanie, którzy wygrali seta numer cztery 25:23, doprowadzając jednocześnie do remisu w całym spotkaniu 2:2 i tie-breaka.
Set decydujący o zwycięstwie w spotkaniu, podobnie jak poprzednie sety należał do zaciętych. Na początku gospodarze wypracowali co prawda pewną przewagę, ale cieszynianie byli w stanie ich dogonić. Decydujące okazały się więc ostatnie piłki spotkania. Tutaj, nieco więcej opanowania zaprezentowali gracze Marcina Polowczyka, dzięki czemu wygrali piątą partię w stosunku 15:11, a całe spotkanie 3:2.
Po raz kolejny potwierdziło się siatkarskie powiedzenie, które mówi, że jeśli ktoś nie jest w stanie wygrać gładko w trzech, góra czterech setach, zwykle skazany jest na porażkę po pięciosetowym boju. Tym razem przekonała się o tym ekipa z Cieszyna.
KS Racibórz – Talent Sferawent Cieszyn 3:2 (23:25; 25:20; 17:25; 25:23; 15:11)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany