Hubert Kostka: Mówili na nas polski Real

Prasówka: Legenda Górnika. Był najlepszym bramkarzem w historii klubu, zdobył z zabrzanami dziesięć tytułów mistrza Polski! Osiem jako piłkarz i dwa w roli trenera. Hubert Kostka to również erudyta i gawędziarz. Przeczytaj wywiad z pochodzącym z Raciborza Hubertem Kostką, były bramkarzem m.in Górnika Zabrze, mistrzem olimpijskim z 1972.
– W przeszłości nazywano piłkarzy Górnika świętymi.
Hubert Kostka: W latach 60. popularny był taki żart: – Proboszcz w jednej z zabrzańskich parafii mówił o świętym Stanisławie Kostce. Dwóch chłopaków było zaskoczonych i mówiło, że farorzowi coś się pokićkało, bo Stanisław to przecież Oślizło, a Kostka to Hubert. Wymyślono również inne dowcipy, ale to był już bardziej czarny humor. Po przegranym meczu w finale Pucharu Zdobywców Pucharów z Manchesterem City, w Zabrzu w pobliżu torów kolejowych uciekały dwie zamaskowane osoby. Ludzie zaczęli ich gonić, ale oni byli bardzo szybcy. Ktoś krzyknął: Czemu tak uciekacie? – Wstydzimy się tego, że przegraliśmy – odpowiedział Lubański, a obok niego biegł Zyga Szołtysik...
– Określano was też polskim Realem.
HK: Ten przydomek nawiązywał bardziej do naszych strojów, niż stylu gry. Graliśmy w białych koszulkach i spodenkach, podobnie jak drużyna z Madrytu. W latach 60. w Polsce dominowaliśmy, bo zdobyliśmy sześć tytułów mistrzowskich, ale daleko nam było do Realu, który triumfował w europejskich pucharach. Niestety nigdy w karierze nie wystąpiłem przeciwko Królewskim. Najbliżej takiego starcia było w Pucharze Europy w sezonie 1964/65. Z Duklą Praga graliśmy trzy mecze. W decydującym, rozgrywanym na neutralnym terenie w Duisburgu, padł bezbramkowy remis. O awansie Czechosłowaków zdecydowało... losowanie i Dukla rywalizowała później z Realem. Nasz mecz w Duisburgu obserwował Eryk Wyra, późniejszy prezes klubu. Zszedł do szatni i był zachwycony, mówił do nas: „Chopy, ale mnie się podobało. Pierwszy raz żem był na meczu”. Często podkreśla się, jak dużo zrobił dla Górnika w latach 80. Jan Szlachta, ale to Wyra najbardziej zasłużył na pomnik.
Dalsza część wywiadu TUTAJ.
fot. archiwum portalu
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany