Smak Portugalii. Raciborska Czwórka w Porto
Od 30 kwietnia do 6 maja uczniowie Szkoły Podstawowej nr 4 w Raciborzu wzięli udział w fascynujących zajęciach z programowania Arduino w ramach projektu Erasmus+ "Discover robotic via Stem".
Partnerami w projekcie byli uczniowie i nauczyciele z: Turcji, Hiszpanii, Islandii, Irlandii, Danii oraz Portugalii. Tematem zajęć było zbudowanie i zaprogramowanie samochodu, który jeździ wzdłuż dowolnej linii. Okazało się to ciekawym wyzwaniem oraz świetną zabawą i cennym doświadczeniem. Najbardziej ekscytującym momentem zajęć było uruchomienie zaprogramowanego samochodu. Po wgraniu kodu do płytki Arduino, uczniowie z niecierpliwością obserwowali, jak pojazd reaguje na polecenia. Po pokonaniu początkowych problemów, takich jak niestabilna jazda lub błędy w wykrywaniu linii, dzięki cierpliwości, pomocy prowadzącego i współpracy, udało się dopracować kod i sprawić, aby samochód płynnie poruszał się wzdłuż czarnej linii.
Zajęcia te pokazały również, jak ważna jest współpraca i wzajemna pomoc w nauce. Dzięki wspólnej pracy i wymianie pomysłów z innymi uczestnikami, mogliśmy szybciej rozwiązywać problemy i osiągać lepsze rezultaty.
Dzięki uprzejmości prowadzącego zajęcia dr Andre Diasa, uczestnicy zajęć mogli zwiedzić Instytut Politechniczny w Szkole Inżynierskiej w Porto. W Instytucie wszystkich zafascynował widok maszyn oraz robotów projektowanych przez studentów.
Uczniowie oraz nauczyciele mieli również niepowtarzalną okazję uczestniczyć w Krajowym Festiwalu Robotyki 2024 w mieście Paredes de Coura. Wydarzenie to połączyło pasjonatów robotyki z całej Portugalii. Na festiwalu można było obserwować zmagania robotów, które musiały pokonać skomplikowane przeszkody i wykonać precyzyjne zadania.
Oprócz fascynujących zajęć z programowania Arduino, organizatorzy wyjazdu przygotowali dodatkową atrakcję, która okazała się niezwykle ekscytującą: lekcje surfowania w Oceanie Atlantyckim. Już sama myśl o płynięciu na falach budziła ekscytację i dreszczyk emocji. Pierwsze próby utrzymania się na desce były dość trudne. Fale Oceanu Atlantyckiego okazały się silniejsze niż się spodziewaliśmy, a utrzymanie równowagi na ruchomej desce wymagało nie lada wysiłku. Po początkowych trudnościach, w końcu udało się złapać pierwsze fale. Poczucie ślizgania się po wodzie na desce prowadzonej przez siłę natury było niesamowite. Adrenalina pulsowała w żyłach, a radość z pokonywania kolejnych fal była nieopisana. Choć nie wszystkim udało się od razu stanąć na desce i utrzymać równowagę, wszyscy bawili się świetnie.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany