Spisek's - kamera w ruch
- Cisza na planie! Kamery poszły! Akcja! – reżyser obserwuje, operatorzy kamer pracują w skupieniu, reszta ekipy wstrzymuje oddech. To kolejny dubel, jeśli się wreszcie uda, będzie można liczyć na chwilę przerwy.
- Dlaczego powiedziałeś do mnie pączusiu? Czy uważasz, że jestem gruba? Ty słyszałaś Ala? – miss szkoły z burzą blond loków robi się czerwona ze złości.
- Cięcie! – reżyser jest zadowolony. Pora na kawę i śniadanie. Trzeba się spieszyć, za chwilę kolejna scena. Aktorzy powtarzają role.
Nie trzeba pojechać do Hollywood, ani nawet do Warszawy, żeby zobaczyć plan filmowy. Raciborzanie mają to szczęście, że ekipa filmowa przyjechała do nich. Od kilkunastu dni w Raciborzu odbywają się zdjęcia do komedii musicalowej o intrygującym tytule „Spisek’s”. Dotychczas ekipa filmowa pojawiła się na terenie II LO, w „Ekonomiku” w sklepie „Cropp Town” oraz na jednej z raciborskich ulic. Niestety już w przyszłym tygodniu filmowcy opuszczają nasze miasto. Kto ma ochotę na własne oczy zobaczyć, jak kręci się filmy, musi się spieszyć.
Scenariusz filmu stworzony został przez studenta Politechniki Wrocławskiej, Marcina Pieniutę, pasjonata kina i teatru. Wspierają go w tym przedsięwzięciu manager Mateusz Ulański i kompozytor Łukasz Fulneczek oraz cały sztab utalentowanych, młodych artystów – aktorów, tancerzy i muzyków. Prawie dwa lata trwała ciężka praca nad scenariuszem, oprawą muzyczną i kostiumami. Teraz możemy obserwować finalizację tych działań, a prawdopodobnie w listopadzie będzie można zobaczyć „Spisek’s” min. w raciborskim kinie „Bałtyk”.
Główni bohaterowie pochłaniają śniadanie, podczas gdy reżyser tłumaczy jak ma wyglądać kolejne ujęcie, wizażystka poprawia makijaże, ktoś inny się przebiera. Włączają się światła, kierownik planu krzyczy:
- Koniec przerwy! Wszyscy na plan!
Anna Pieniuta
PS. Wkrótce relacja z wyjazdu na plan filmowy
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany