Manuela pokazała jak tańczyć
Pokaz umiejętności grup tańca prowadzonych przez Manuelę Krzykałę odbył się dziś wieczorem na deskach Raciborskiego Centrum Kultury. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z występów oraz do przeczytania wywiadu z Manuelą, którego udzieliła naszej redakcji przed imprezą.
Pochodzi z Raciborza, jest studentką Wyższej Szkoły Umiejętności w Kielcach i nie próżnuje w rozwijaniu kariery. Robi to, co kocha, a jej miłością jest taniec. Uparcie dąży do celu, mimo, że trening u Piotra Galińskiego do łatwych nie należy. Manuela Krzykała poprowadziła dzisiaj o 18:00 w Raciborskim Centrum Kultury pokazy grup tanecznych.
O tym, czego można spodziewać się na pokazie tańca porozmawialiśmy bezpośrednio z samą tancerką. Manuela, pomimo ogromnego zapracowania zgodziła się na nami porozmawiać.
NR (Nasz Racibórz): Dzisiaj odbędą się pokazy tańca grup tanecznych. Jak będzie wyglądał przebieg tego wydarzenia?
Manuela Krzykała (MK): Zaczniemy od pokazu układu tanecznego, który wykonałyśmy w okresie przedświątecznym. Zostały on przygotowany na jarmark bożonarodzeniowy 18 grudnia na raciborskim rynku. Następnie przejdziemy do głównego pokazu. Każda grupa, która u mnie trenuje, zaprezentuje się w swoim stylu tanecznym.
NR: Jakie to są grupy?
MK: Są to grupy dziecięce, młodzieżowe i jedna grupa dorosła. Grup dziecięcych jest aż trzy. Są grupy 3-4 latków, dwie grupy 5-6 latków, następnie jest grupa Hip-hop młodsza, która wykonuje taniec nowoczesny i balet. W tym samym wydaniu prezentuje się starsza grupa Hip-hop. Nowością będzie grupa 25+. Są to mamy naszych dzieci, które wystąpią również w swoim układzie zainspirowany musicalem Chicago. Jest to układ głównie jazzowy, w takim seksownym wydaniu (śmieje się).
NR: Słyszałem, że trenujesz u Piotra Galińskiego?
MK: Tak. Biorę udział w wielu warsztatach, m.in. u Jasona Beitela, Davida Hoffa, Piotra Galińskiego, u Pani Eweliny Kubot, Pani Małgorzaty Ziółkowskiej, u Pani Katarzyny Skawińskiej i wielu wielu znanych choreografów.
NR: Jak to jest: trenować pod okiem specjalistów? Są wymagający? Trening wymaga wielu wyrzeczeń?
MK: Oj tak tak… wymaga naprawdę wielu wyrzeczeń. Zdarza się, że trenujemy kilkanaście godzin dziennie. Zaczynamy czasem ćwiczenia o ósmej rano, kończymy dwudziesta pierwsza…człowiek pada bez sił i już nie ma ochoty na nic.
NR: Masz jakieś plany na przyszłość? Myślisz o rozwijaniu kariery?
MK: Oczywiście. Planuję jak najwięcej się rozwijać w kierunku tańca, ponieważ chcę zostać jak najlepszym instruktorem dla swoich podopiecznych. Chcę posiadać jak największą wiedzę na temat tańca. Jak na razie mam w planach obronę pracy licencjackiej a później studia magisterskie również w kierunku tanecznym.
NR: Dziękuję za rozmowę.
Z Manuelą Krzykała rozmawiał Bartłomiej Furmanowicz
Fot. Kasia Bednarska
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany