Asy w rękawie G2
Jaka jest różnica pomiędzy piorunem kulistym a liniowym? Co się stanie, gdy wrzucimy mentosa do butelki pepsi? Odpowiedzi na tego typu pytania udzielali uczniowie i nauczyciele Gimnazjum nr 2 na Ostrogu. Szkoła zorganizowała wczoraj Dzień Otwarty, na który zaproszono grupy dzieci z klas VI.
Na Dzień Otwarty do G2 przyszli uczniowie z Brzezia, Płoni, Markowic i Szkoły Podstawowej nr 4 w Raciborzu. Gości na wstępie przywitali piłkarze z Klubu Sportowego Ikar, którzy zaskoczyli przybyłych swoim oryginalnym układem tanecznym. Następnym punktem spotkania była prezentacja multimedialna. Głos zabrał dyrektor gimnazjum, Krzysztof Chrupajło i wicedyrektor Violetta Szymańska-Kłoda. Przedstawili oni możliwości i szanse, jakie daje dzieciom ich szkoła. Najlepszym dowodem wysokiego poziomu placówki są sami uczniowie. Gimnazjum może się pochwalić sporą liczbą 13 laureatów i 7 finalistów wojewódzkich konkursów matematycznych, biologicznych, chemicznych, językowych czy sportowych.
W międzyczasie, młodym gościom zaserwowano zdrowy poczęstunek, który przygotowała Renata Głaszczyk i Agnieszka Gawliczek wraz z pomocnymi uczniami. Szkoła chciała w ten sposób promować akcję Trzymaj formę, która propaguje zdrowe odżywianie wśród uczniów. Było to możliwe za sprawą wyremontowanej pracowni kulinarnej, mieszczącej się w klasie biologicznej.
Prócz słów, ważniejsze są czyny. Klasa IIe zagrała mini przedstawienie Romeo i Julia. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że aktorzy porozumiewali się za pomocą języka niemieckiego. Dużym zainteresowaniem cieszyły się także doświadczenia chemiczne przeprowadzane pod czujnym okiem Lidii Kutrowskiej, nauczycielki chemii. Dzieci klas VI po raz pierwszy miały okazję zobaczyć na żywo reakcję, jaką wywołuje mentos wrzucony do pepsi, czy połączenie różnych artykułów domowego użytku jak soda czy ocet. Grażyna Baran, nauczycielka fizyki, pokazała natomiast jak powstają pioruny i jak się przed nimi ochronić. Wyjaśniła też, na czym polega różnica ciśnień w wodzie i powietrzu oraz dlaczego kartka papieru nie chciała się odkleić od szklanki pełnej wody.
Uczniowie podstawówek, a raczej ich rodzice, mają trudny orzech do zgryzienia. Wybór szkół w Raciborzu jest duży, a czasu coraz mniej. Dni otwarte są szansą na podjęcie właściwej decyzji, jak najlepszej dla swojego dziecka.
BaFu
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany