Jak Francuzi wspominają pobyt w Polsce?

Na powyższe pytanie odpowiedziały Chloé, Louise i Sharon. – Polacy są bardzo gościnni i mili. Mieliśmy kilka fajnych imprez, które będziemy długo pamiętały. Są między naszymi krajami pewne różnice. Zwróciłyśmy uwagę na czas spożywania przez Was posiłków. Francuzi jedzą tylko w określonych godzinach, a Polacy kiedy chcą. To jest coś nowego, ale bardzo nam się to spodobało – opowiadają dziewczyny. Nie mogą doczekać się podróży do Krakowa, w którym jeszcze nigdy nie były.
Jak uczniowie I ogólniaka zapamiętali pobyt we Francji? Lucy Brzezińska (klasa II L) i Ania Świtała (II BC) mają nadzieję, że kiedyś jeszcze wrócą do tego kraju. – Byłyśmy w tamtym roku. Ludzie są bardzo mili i gościnni. Mają dobre jedzenie i zawsze podają deser po posiłku – wspominają. One także zwróciły uwagę na różnice w sposobie podawania i jedzenia posiłków. – Francuzi mają obiad tylko na jednym talerzu. Kiedy już zjedzą swoją porcję, czyszczą talerz bagietką – zauważyły uczennice.
Uroczystość XX-lecia wymiany polsko-francuskiej odbyła się w auli I Liceum Ogólnokształcącego. Francuscy goście dostali na pamiątkę drobne upominki oraz koszulki. Alain Pruchon, nauczyciel matematyki, który od początku bierze udział w wymianie, otrzymał z rąk dyrektora Wojciecha Janiczko, piłkę nożną. Główną organizatorką wydarzenia była Joanna Kazimierczak, nauczycielka języka francuskiego, która pełniła również rolę tłumacza pomiedzy redakcją a francuskimi uczennicami.
BaFu
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany