Opowiadać znaczy klycić
Pod takim hasłem przebiegał konkurs organizowany przez Miejską i Powiatową Bibliotekę Publiczną w Raciborzu, którego celem jest m.in. popularyzacja śląskiego dziedzictwa kulturowego, bo jak pisał Aleksander Brückner: gwara śląska to jądro polskiej mowy, to język Rejów i Kochanowskich.
- Konkurs był pomysłem Anny Ligacz, kierownika Wypożyczalni Oświatowo - Naukowej MiPBP w Raciborzu oraz Barbary Gramotki, instruktora teatralnego w Miejskim Ośrodku Kultury Sportu i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej. Mogły wziąć w nim udział dzieci w wieku przedszkolnym, uczniowie szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z Raciborza i powiatu raciborskiego. – Muszę powiedzieć, że spodziewałyśmy się co najmniej dwudziestu osób, a zgłosiło się aż 35. Jesteśmy mile zaskoczone takim wynikiem – mówiła Anna Ligacz.
Zadaniem każdego uczestnika było wygłoszenie tekstu mówionego prozą lub wierszem, przy czym czas trwania występu nie mógł przekroczyć pięciu minut.
- Przygotowałyśmy tekst autorski, który prezentowałyśmy już w czasie międzyszkolnego konkursu, jaki odbywał się w naszej szkole w kwietniu. Zdobyłyśmy wtedy pierwsze miejsce. Już trochę przedstawień za nami, więc nauczyłyśmy się panować nad tremą – mówiły Natalia Ptok i Martyna Elsner z Gimnazjum w Nędzy, które podczas występu rzeczywiście czuły się jak ryby w wodzie i było widać, że jest to dla nich jednocześnie dobra zabawa.
- Będę mówić o Czornym Polku i Petrze – powiedziała nam 3 – letnia Bianka Koterba z Zespołu Szkolno - Przedszkolnego w Pawłowie. – To legenda powstania naszej miejscowości – tłumaczy opiekunka dziewczynki – Bożena Przybyła – Jest to tekst polski z książki Legendy śląskie, przetłumaczony przeze mnie na gwarę.
- Przygotowałam monolog zatytułowany Jak mój opa był młody. Nauczenie się go na pamięć zajęło mi cały miesiąc. W domu wszyscy mówimy po śląsku, więc bardzo się cieszę z tego konkursu, bo dzięki niemu dalsze pokolenia mogą poznawać śląski język. Myślę, że w naszym regionie gwara jest doceniana, a ludzie, jak ją słyszą, są zaciekawieni – stwierdza Monika Gacka z Gimnazjum w Nędzy.
Jury, w którym znaleźli się Marek Szołtysek – śląski pisarz, propagator kultury i kuchni śląskiej, Małgorzata Szczygielska – dyrektorka MiPBP w Raciborzu oraz Krystian Okręt – nauczyciel w Zespole Szkół w Nędzy, nie omieszkało zadawać dodatkowych pytań. Najbardziej ciekawy szczegółów okazywał się Marek Szołtysek, który jednym słowem zasypywał młodych ludzi pytaniami o nazwy poszczególnych części ludowego stroju, sposób wytwarzania rekwizytów itp. Każda prawidłowa odpowiedź była dodatkowo punktowana.
My zapytaliśmy pisarza, skąd wzięła się jego wielka sympatia do gwary śląskiej. – Śląsk to jest coś takiego, że wszyscy o tym wiedzą i rozumieją i tak naprawdę 20 lat temu wydawało mi się, że to ja wiem najmniej o Śląsku. Zacząłem uzupełniać tę wiedzę i okazało się, że wcale nie jest tak źle. W końcu postanowiłem to spisać, bo pomyślałem, że może jest ktoś, kto wie mniej ode mnie – tłumaczył.
Dzieci do lat 7 (przedszkola, klasy I SP)
I m. Karolina Swoboda Przedszkole w Górkach Śl., Czerwony kapturek, czyli bojka o dziołsze w czerwonej czapeczce
II m. Wiktoria Achtelik Zespół Szkolno-Gimnazjalny w Nędzy, Jak to starka mojam omam do szkoły posłała
III m. Dominik Swoboda Przedszkole nr 5, Racibórz, Studzienna, Hilary
Wyróżnienia
Natalia Kupka, Przedszkole w Zabełkowie, Osioł bez taszy
Robert Fojcik, Przedszkole – Maków, Abecadło z pieca spadło
Szkoły Podstawowe
I m. Daria Chrubasik, SP, Grzegorzowie, Bery i bojki śląskie
II m. Paweł Czogalik, SP, Nędza, To był ale rechtor
III m., Natalia Jezusek, MOKSiR, Kuźnia Raciborska, Kołocz
Wyróżnienia
Natalia Lindner, Biblioteka Publiczna, Nędza, Co się przitrefiło moji omie i kamratce
Andrzej Mika, SP, Zawada Książęca, Pan Hilary
Gimnazja
I m. Christoph Gromotka, Gimnazjum, Kuźnia Raciborska, Wilijo u moich starzików
II m. Paulina Komorek, Gimnazjum nr 1 Racibórz, Legenda z kole Leboszowic
III . Natalia Ptok, Martyna Elsner (dialog) Zespół Szkolno-Gimnazjalny Nędza, Gerda i Frida w szkole
Wyróżnienia
Paweł Mainka, Biblioteka Publiczna, Nędza, Koń
Joanna Andrzejczak, Kuźnia Raciborska, Zegarynka
Szkoły Średnie
I m. Simona Musioł, II LO, Racibórz, Wielkanoc
II m. Sabina Czerny, II LO Racibórz, Bonclok
III m. Marzena Piontek, II LO Racibórz, Okulonki i kudłacze czyli wieprzki
Iwona Świtała
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany