Chóralne śpiewy pod pomnikiem
Hymn Raciborza, Piękne miasto Racibórz czy Wesoły Wędrownik - te pieśni mieli okazję usłyszeć melomani, zgromadzeni dziś w parku przy pomniku Stanisława Moniuszki. Odbyła się tu XVI edycja Trojoka Śląskiego. Wystąpiła Orkiestra Dęta Rafako oraz chóry z Raciborza i okolic.
Trojok Śląski jest imprezą cykliczną. – Zazwyczaj odbywał się w Rudach, ale w tym roku wyjątkowo w parku, przy pomniku Stanisława Moniuszki. Z racji tego, że niedawno obchodziliśmy Festiwal Moniuszkowski, a teraz odbywają się obchody Dni Raciborza – wyjaśnił prowadzący dzisiejszą imprezę Krzysztof Świżewski, tegoroczny maturzysta z I LO.
Kwadrans przed południem spod kościoła WNMP przy Rynku wyruszyła Orkiestra Dęta Rafako, a tuż za nią członkowie chóru parafii św. Mateusza i Macieja z Brzezia. Wystąpił on wcześniej podczas mszy.
Połączone chóry wraz z orkiestrą wykonały łącznie 12 utworów. Wystąpił Bel Canto pod batutą Marcelego Reszki. – Działamy przy Stowarzyszeniu Pomocna Dłoń. Dziś już wystąpiliśmy na mszy w kościele NSPJ – powiedziała jedna z chórzystek. Następnie zaśpiewała Cecylia z Krzanowic, dyrygowana przez Kornelię Pawliczek-Błońską. Potem chór Rogera z Rud Krystyny Lubos, Małgorzata Zygfryda Kupczyka, a także wspomniany chór z Brzezia pod batutą Aleksandry Gamrot. Ponadto wystąpił chór Strzecha Piotra Libery i Senior Joanny Galas. Orkiestrze Dętej Rafako dyrygowali: kapelmistrz Waldemar Bytomski i Paweł Kowol.
Zgromadzona publiczność miała okazję usłyszeć Hymn Raciborza, którego słowa i muzykę napisał Paweł Kowol. Nie zabrakło modlitwy z opery Moniuszki, słynnej Halki, a także jego drugiego wielkiego dzieła, Przyjaciele Sokołowie, opracowanego również przez Kowola. Podczas tego utworu orkiestrze dyrygowała Aleksandra Gamrot. Zaśpiewano dwa utwory ludowe, w których wykorzystano twórczość Josepha von Eichendorffa - Wesoły Wędrowiec oraz Przez Pola i Dąbrowy. W repertuarze chórów i orkiestry znalazła się także Oda do radości Ludwiga van Beethovena i śląska melodia Szła Dzieweczka. Przy utworze ludowym Pożegnanie dyrygował kapelmistrz Waldemar Bytomski.
– Nie jestem fanem muzyki chóralnej czy orkiestr, ale przyszedłem tu, bo jestem raciborzanem. Taka impreza nie odbywa się często – powiedział nam przybyły na koncert Piotr.
(jula)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany