Dzieci z Sudoła trafiły na policję. W ramach wycieczki...
![Dzieci z Sudoła trafiły na policję. W ramach wycieczki... Dzieci z Sudoła trafiły na policję. W ramach wycieczki... - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](img/archiwum-mini.jpg)
Co to jest komenda i czym się różni od komisariatu? Gdzie i jak ćwiczą policjanci? W jaki sposób prawidłowo wezwać policję? Dlaczego w Raciborzu nie ma już psów policyjnych? Na te i wiele innych pytań uczniom ze szkoły w Sudole odpowiadał podkomisarz Mirosław Szymański, który oprowadził małych gości po Komendzie Powiatowej Policji w Raciborzu.
Dzieci z Sudołu początek wakacji spędzają na zajęciach organizowanych przez szkołę. Jedną z atrakcji była wizyta w KPP w Raciborzu. Po policyjnych zakamarkach małych gości oprowadzał podkomisarz Mirosław Szymański, który opowiadał o tajnikach pracy policjanta. Na początku dzieci zobaczyły centrum operacyjne, gdzie przyjmowane są wszelkie zgłoszenia oraz monitoruje się miasto za pomocą kamer. Mały sprawdzian, jak powinno się wzywać służby w razie zagrożenia wypadł znakomicie, dzieci dowiedziały się także, jak działa łączność pomiędzy policjantami. Następnie wszyscy w ogromnym zaangażowaniem przymierzali strój ochronny policjantów zajmujących się zabezpieczaniem meczów. Zobaczyli także siłownię oraz salę gimnastyczną. Dużą atrakcją był policyjny radiowóz, natychmiast opanowany przez kilkunastoosobową grupę dzieciaków.
Z wielkim smutkiem wszyscy przyjęli wiadomość, że od kilku dni w raciborskiej komendzie nie ma już psów policyjnych, które przeprowadziły się do Rybnika. Do tej pory w Raciborzu pracowały dwa psy, teraz wszystko zależy od tego, która komenda z kilku wyznaczonych ma akurat dyżur. Jeżeli przykładowo jest to Częstochowa, to w razie potrzeby ściągnięcia psa, trzeba czekać, aż przyjedzie on z Częstochowy – o ile akurat nie bierze udziału w akcji.
Na zakończenie dzieci otrzymały opaski odblaskowe a policjanci – pamiątkowe laurki.
Th
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany