Młodzież szkolna wzięła udział na Zamku Piastowskim w spotkaniu z Kasią Czemplik i Robertem Czerniakiem
W czwartkowe przedpołudnie 25 stycznia 2018 r. w sali konferencyjnej na Zamku Piastowskim w Raciborzu młodzież i ich opiekunowie ze szkół ponadgimnazjalnych, dla których organem prowadzącym jest Powiat Raciborski wzięła udział w spotkaniu z Kasią Czemplik i Robertem Czerniakiem. Kasia Czemplik opowiadała o wolności wyboru, o podróżach i 10 latach zastosowań wiedzy oraz umiejętnościach wyniesionych z Liceum Plastycznego a Robert Czerniak opowiadał o rowerowej wyprawie 10 000 kilometrów przez Australię. Zapraszamy do obejrzenia fotoreportażu.
Kasia Czemplik – absolwentka Liceum Plastycznego w Poznaniu oraz ukrainoznawstwa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Z podróżami ma styczność od dziecka a od czasu ukończenia studiów podróżuje w pojedynkę po Polsce, Europie i Afryce. Wykonuje prace graficzne dla stowarzyszeń, muzyków i osób prywatnych. Przez większość czasu jest w drodze pomiędzy Polską, Ukrainą, Portugalią a Marokiem. Ilustracje do książki „Podróże do granic” wykonywała w południowo-zachodniej Francji, gdzie wówczas mieszkała. Poza podróżami jej największymi pasjami jest muzyka i duchowość, i to właśnie z tymi dziedzinami związane są jej podróże oraz większość realizacji artystycznych.
Robert Czerniak – rocznik 1969 r. Z zawodu jest cukiernikiem, a dalszą naukę przerwała mu obowiązkowa służba wojskowa i swoje wykształcenie uzupełnił dopiero po trzydziestce. Jego ciekawość świata narodziła się z książek i już jako nastolatek zaczął podróżować po Polsce. W wyniku pasji i żelaznej konsekwencji z cukiernika stał się geografem. Ukończył WNGiG na UAM w Poznaniu. Jednocześnie żeglował, poznawał Arktykę i północną Afrykę. W 2008 r. przez sześć miesięcy samotnie przemierzał bezkresy Ameryki Południowej od peruwiańskiego Iquitos po Ziemię Ognistą, a także zgłębiał tajemnice Wyspy Wielkanocnej. Na kolejną wyprawę (2008–2009) tym razem przez Amazonię, przesmyk Darien, Amerykę Środkową i do Meksyku pojechał z pełnoletnim już synem Joachimem. Robert zajmuje się też psychoonkologią i bywa dziennikarzem, odpręża go jazda na rowerze, gotowanie, obcowanie ze sztuką i ogniste tango. Ze względu na nietypowe podejście do życia, oparte na różnorakich umiejętnościach i skromnej egzystencji, przyjaciele nazywają go Dzikusem. Robert Czerniak swoimi opowieściami wzbudza entuzjazm wśród młodzieży, ludzi dojrzałych a także seniorów. Ukazując wielokulturowość świata, prelegent uczy patriotyzmu i umiejętnie za pomocą nowatorskich metod wpływa na kształtowanie tożsamości młodych Polaków. Uczy też, w jaki sposób być obywatelem świata.
Na zakończenie, uczestnicy spotkania zwiedzili też mini wystawę prac graficznych Kasi Czemplik i fotogramów Roberta Czerniaka. Wystawa składa się z dwudziestu plansz tematycznie powiązanych z książką („Podróże do granic”). Przypomnijmy, „Podróże do granic” to książka, którą Robert Czerniak napisał wspólnie ze swoim synem Joachimem. „Podróże do granic” to historia o prawdziwym życiu, dalekich podróżach, o przyjaźni i o zmaganiach ze śmiertelną chorobą. To przekaz, który otwiera oczy i porusza serca. Bawi i wzrusza.
- To trzy opowieści, które dzieją się nadal, i które z trudem zmieściliśmy w jednej publikacji. Pragniemy się podzielić z mieszkańcami Raciborza opisanymi w książce perypetiami i zachęcić ich do podróżowania. Na szczególną uwagę zasługują zdjęcia wykonane na Roraimie - olbrzymiej górze stołowej, która jest jednym z tepui górskiego pasma Pacaraima, położonym na Wyżynie Gujańskiej, na styku granic: Wenezueli, Gujany i Brazylii - mówi Robert Czerniak.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany