Czy plakat jest potrzebny?
- Czy plakat jest jeszcze potrzebny? Salonem wystawowym plakatu była zawsze ulica. Tłumy ludzi go oglądało. A dziś został wyeliminowany prawie całkowicie przez billboardy czy olbrzymich rozmiarów reklamy zasłaniające budynki - mówił na otwarciu wystawy w raciborskim Muzeum jej autor Tadeusz Grabowski.
- W naszym Muzeum odbywają się bardzo różne imprezy, prezentujemy nie tylko obiekty zabytkowe. Jednym z realizowanych przez nas cykli jest plakat, dzisiaj są to plakaty prof. nadzw. Tadeusz Grabowskiego - mówiła na otwarciu wystawy dyrektor muzeum Joanna Muszała-Ciałowicz.
Tadeusz Grabowski zaprezentował część swoich prac. - W sumie jest ich kilkaset - mówił. Rozpoczął tworzyć plakaty zaraz po studiach. - Zostałem kierownikiem wydawnictwa artystyczno-graficznego i tam wpływało bardzo dużo zleceń na plakat - opowiadał. - Nie ma tu mojego pierwszego plakatu, który wykonałem na zamówienie Związku Artystów Plastyków, gdy organizował wystawę w Bytomiu - wspominał. - To plakat historyczny również ze względu na napis "okręg stalingradzki", który został na nim umieszczony - dodał.
Artysta zauważa, że współcześnie plakat jest dużo mniej popularną formą niż niegdyś. - Jest duża różnica między tym, co było, a tym, co jest. Dawniej teatry, opery zwracały się o projekty do twórców, robiło się bardzo dużo plakatów. Dziś nie ma już takiego zapotrzebowania - stwierdził. Jednak wśród artystów plakat jest formą cieszącą się nadal zainteresowaniem. Świadczą o tym Biennale Plakatu organizowane w Katowicach. - Cała Polska przysyła nam plakaty, z roku na rok jest ich coraz więcej. Pierwszy raz musieliśmy ostatnio ograniczyć ilość przyjmowanych prac - opowiadał gość.
Jakie są plakaty, których autorem jest Tadeusz Grabowski? - Staram się je robić prostym językiem, syntezą, nie znoszę gadulstwa - podsumował artysta.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany