Kajś, czyli Rokita w Raciborzu

Autor głośnego reportażu o Górnym Śląsku, laureata Nagrody Literackiej Nike 2021 i „Nike Czytelników” gościł dziś, 03.02., w raciborskiej książnicy.
Spotkania autorskie w bibliotece na Kasprowicza notują ostatnio sporą publiczność. Nie inaczej było na spotkaniu ze Zbigniewem Rokitą. Czytelnia wypełniła się po brzegi. Autor Kajś opowiadał o książce i Górnym Śląsku, jego postrzeganiu i problemach, jakie ze znalezieniem wspólnej definicji mają sali Górnoślązacy. Rundę pytań z publiczności zdominował wątek raciborski, a konkretnie jego brak w jednej z lepiej sprzedających się dziś książek na polskim rynku. Racibórz jest nieobecny w treści, a nawet na dołączonej do wydawnictwa mapie.
Sporo osób kupiło książkę Rokity, a potem ustawiło się w kolejce po autograf.
„Kajś” - jak czytamy w notce wydawniczej - to reportersko-autobiograficzna próba opisania Górnego Śląska. Autor podjął się niełatwego zadania uchwycenia w literackiej formie opowieści o regionie brutalnie doświadczonym przez historię. Górny Śląsk na przestrzeni ostatnich kilkuset lat znajdował się w granicach wielu różnych tworów narodowych. Przez swoje położenie, na styku Czech, Niemiec i Polski, a wcześniej trzech mocarstw – Rosji, Prus i Austrii, Śląsk jest niezwykle naznaczony podziałami, ale jednocześnie jest szalenie ciekawym miejscem, w którym ścierały i nadal ścierają się różne kultury.
Rokita idąc po śladach rodzinnych, odkrywa swoje śląskie korzenie. Autobiograficzną, archiwalną opowieść przeplata opowieściami o regionie, o śląskich zwyczajach, tych prawdziwych i tych urojonych, kulturze Ślązaków oraz o stereotypach, które funkcjonują w kulturze m.in. dzięki filmom Kazimierza Kutza. Ważnym tematem książki jest śląska tożsamość. Autor pisze również o ruchach autonomicznych oraz burzliwych dyskusjach na temat odrębności narodowej Ślązaków. W „Kajś” roi się od ważnych i kontrowersyjnych wydarzeń z dziejów Górnego Śląska, które w oficjalnej, szkolnej wersji historii często stawiają region i jego mieszkańców w złym świetle.
W „Kajś” Rokita opowiada o „nieistniejącej” narodowości, którą deklaruje blisko milion mieszkańców Górnego Śląska. Przygląda się historii regionu, ale opisuje również jego współczesną kondycję.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz