Na wieczność trzeba zarobić...
O miłości, a także kryzysie miłości, tajemnicy heteroseksualizmu, istocie ojcostwa i macierzyństwa mówiła dzisiaj w Raciborzu przyjaciółka Jana Pawła II Wanda Półtawska. Na spotkanie zorganizowane w Szkole Podstawowej nr 6 w Raciborzu-Sudole przybyło około 100 osób.
Zainteresowani usłyszeli m.in. o przyczynach kryzysu miłości, który dotknął ludzi XXI wieku. - Ludzie w ogóle nie umieją się kochać. Nie kochają się małżeństwa, rodzeństwa, dzieci nie kochają rodziców, nauczyciele nie kochają uczniów. Dlaczego? Bo zapominają, że miłość to zadanie - mówiła Wanda Półtawska. - Zakochanie nie jest miłością, jest przejawem egoizmu - biorę ciebie, bo jest mi przyjemnie. Miłość to proces, jest wysiłkiem, nie jest gotowa, trzeba nad nią pracować - tłumaczyła. - Uczcie się kochać - apelowała do słuchaczy.
Podkreślała, że zarówno mężczyźni, jak i kobiety mają pewne zadania do zrealizowania. - Bycie mężczyzną, ojcem to odpowiedzialność za impuls życia, za rodzinę - mówiła. - Kobieta stworzona została dla Adama, by mu pomagać. Zadanie kobiety to podtrzymywanie ludzkości - kontynuowała. Zgromadzeni usłyszeli z jej ust słowa głoszone przez Jana Pawła II. - On zawsze powtarzał, że kobiety trzeba szanować. "Na kolana prze kobietą, ona cię piersią karmiła, ona cię w bólach rodziła", tak mówił do chłopców - wspominała pani Wanda.
Dotknęła tematów, których większość nie lubi poruszać. Mówiła o śmierci, piekle i karze. - Świat nie chce mówić o piekle czy karze, chce wydobyć maksimum przyjemności. To tak jak dziecko, które wybiera cukierek, a nie chce lekarstwa - usłyszeli przybyli do SP 6. - Zadziwia mnie, że dorośli, rozumni ludzie nie biorą pod uwagę jedynego pewnego faktu - tego, że każdy z nas umrze. Odrzucają tę prawdę - mówiła przyjaciółka papieża. Zwróciła uwagę na to, że współczesny świat bardziej interesuje się tym, co złe, a nie chce pokazywać tego, co dobre. - Mówią, że cnota jest nudna, a grzech ciekawy. To ja mówię: idźcie sobie do tego ciekawego piekła - stwierdziła Wanda Półtawska. - Na wieczność trzeba zarobić, zarobić trzeba na niebo - podkreślała.
Na zakończenie spotkania zaproszona zachęcała wszystkich do czytania pism Jana Pawła II. - Polacy nie czytają dokumentów papieskich, a tam są recepty na wszystkie problemy. Chcę zakończyć to moje przydługawe przemówienie apelem: czytajcie - mówiła.
Przybyli nie mieli zbyt dużo pytań do gościa. Za to przemówienie nagrodzili gromkimi brawami i chętnie ustawiali się w kolejce po autograf Wandy Półtawskiej.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany