Czarny scenariusz nie jest przesądzony. Rafako czeka na decyzje Sołowowa
Giełdowy Parkiet pisze o potencjalnej inwestycji jednego z najbogatszych Polaków w raciborską spółkę. Z informacji gazety wynika, że czarny scenariusz nie jest jeszcze przesądzony.
Brak inwestora stawia pytania o przyszłość spółki z Łąkowej, generującej straty i borykającej się z brakiem dużych kontraktów w portfelu. Ostatnie działania zarządu to restrukturyzacja i wytyczenie nowych ścieżek rozwoju. Firmie trudno będzie nimi kroczyć w obecnej strukturze właścicielskiej. Decyzja Michała Sołowowa jest tu więc kluczowa.
- Czarny scenariusz dla znanej raciborskiej firmy Rafako nie jest jeszcze przesądzony, ale nasi rozmówcy przyznają, że czasu jest coraz mniej. Michał Sołowow, potencjalny nowy właściciel, ma jeszcze czas do końca maja na podjęcie decyzji o zakupie producenta urządzeń na potrzeby energetyki. Obligatariusze są jednak zaniepokojeni brakiem decyzji ze strony firmy Galleon, która należy do Sołowowa. Podjęli w tej sprawie działania - pisze Parkiet.
- Jak czytamy w raporcie giełdowym Rafako z początku maja, nie doszło do spełnienia wszystkich warunków zawieszających wskazanych w umowie sprzedaży oraz zrzeczenia się przez inwestora niespełnionych do tego dnia warunków zawieszających. Chodzi o zakup pakietu akcji firmy Rafako przez spółkę Galleon, która należy do Michała Sołowowa. Jak się jednak dowiadujemy, do końca kwietnia wygasła jedynie wyłączność na przejęcie tychże akcji. Czas na dokonanie zakupu jest do końca maja. Jeszcze 20 kwietnia Rafako otrzymało oświadczenie firmy Galleon o dalszym zainteresowaniu i kontynuowaniem procesu inwestorskiego - dodaje Pakiet.
Niemniej jednak sytuacja jest poważna, bo od tamtej pory, inwestor nie podjął żadnej decyzji co dalej z procesem. - Obligatariusze sugerują także nieoficjalnie, że jeśli Galleon nie chce kupić akcji, to może czeka na upadłość Rafako i chce ją przejąć od syndyka masy upadłościowej - czytamy. Więcej w: Sołowow nie podjął jeszcze decyzji o przyszłości Rafako
Komentarze (0)
Dodaj komentarz