Kolejna spółka likwiduje zakład w Raciborzu. Pracę straci cała załoga
Po VVF ze Stalowej, która zapowiedziała zamknięcie zakładu i zwolnienie 57 osób, taki sam krok zapowiedziała SGL Battery Solutions Polska.
SGL Battery Solutions Polska produkuje komponenty do baterii elektrycznych wykorzystywanych w samochodach i w telefonach. Spółka posiada dwa zakłady: w Raciborzu (na terenie dawnego ZEW-u) i Nowym Sączu. 25 listopada pracodawca poinformował stronę związkową, że pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku zakład w Raciborzu zakończy produkcję i cała załoga, czyli 26 osób, zostanie zwolniona. Z kolei w Nowym Sączu w ramach zwolnień grupowych z pracy będzie musiało odjeść 6 osób.
16 grudnia przedstawiciele Solidarności podpisali z pracodawcą porozumienie dotyczące zasad zwolnień grupowych. - Pracownicy, którzy przepracowali w firmie co najmniej 20 lat, otrzymają dodatkową odprawę wynoszącą cztery miesięczne wynagrodzenia. – Na każde dziecko, które nie ukończyło 18-roku życia, pracodawca jednorazowo wypłaci 4300 zł brutto. Każda odchodząca osoba otrzyma 5000 zł na przekwalifikowanie i opłacenie kursów oraz szkoleń – informuje Bogdan Białek, przewodniczący „S” w SGL Battery Solutions Polska w Raciborzu.
– Udało nam się zabezpieczyć pracowników na czas poszukiwania nowej pracy i przekwalifikowań. W rozmowach z pracodawcą wspierali nas przedstawiciele śląsko-dąbrowskiej Solidarności oraz związkowcy z „S” z firmy Takai Cobex Polska w Raciborzu. Z drugiej strony widać było, że pracodawca także jest zainteresowany podpisaniem tego porozumienia i zależy mu na pracownikach – zaznacza przewodniczący.
Zwalniani pracownicy otrzymają dodatkowo 8 tys. zł brutto za dokończenie projektu. – Pod koniec stycznia z pracownikami będą rozwiązywane umowy obejmujące trzymiesięczny okres wypowiedzenia, a pracę mamy do końca marca. Chodzi o to, żeby ludzie nie pouciekali na długie zwolnienia lekarskie, tylko dokończyli projekt – wyjaśnia związkowiec.
Bogdan Białek zaznacza, że odchodzące osoby otrzymają także odprawy wynikające z zapisów Kodeksu pracy. W zależności od stażu pracy wyniosą one od jednego do trzech miesięcznych wynagrodzeń. – Kilka lat temu podpisaliśmy z pracodawcą regulamin, w którym zagwarantowaliśmy odprawę na poziomie trzech miesięcznych wypłat i ta odprawa także zostanie wypłacona – podkreśla związkowiec.
źródło: https://www.solidarnosc.org.pl/
Komentarze (74)