Ziołolecznictwo franciszkanów. Historia i teraźniejszość
Zakon Franciszkański nie był zakonem typowo „szpitalnym”, czy w jakiś sposób poświęcającym się wyłącznie dziełom miłosierdzia, jednak warunki historyczne i nadzwyczajna duchowość założyciela – św. Franciszka z Asyżu skłoniły braci do zwrócenia uwagi także na potrzeby chorych.
Tradycję opieki nad chorymi podtrzymywano w sposób najbardziej rozwinięty na Bliskim Wschodzie, gdzie franciszkanie prowadzili i opiekowali się sanktuariami upamiętniającymi biblijne wydarzenia. Na Wschodzie, zniszczonym przez wojny i epidemie, po klęsce krzyżowców powstała ogromna luka w sferze pomocy ubogim i chorym. Działalność medyczna połączona z dziełami charytatywnymi, narzuciła się więc niejako siłą rzeczy Braciom Mniejszym Franciszkanom od początku ich obecności w Palestynie.
Trzeba sobie uświadomić, że jedynymi lekami w tamtych czasach były leki pochodzenia roślinnego, dlatego bracia franciszkanie byli znakomitymi zielarzami. Pierwsza wzmianka o zakonniku – aptekarzu i wybitnym zielarzu pochodzi z 1583 r. a dotyczy o. Jana Batysty z Lubeki. Medycy z zakonu franciszkańskiego z wiedzą medyczną łączyli praktyczne umiejętności aptekarzy, pielęgniarzy i zielarzy. W Jerozolimie powstała franciszkańska apteka, która była pod każdym względem wyjątkowa, przede wszystkim jako faktyczne laboratorium, w którym przygotowywano maści, krople, nalewki, balsam jerozolimski i mieszanki ziołowe.
Wraz z rozwojem Zakonu Franciszkańskiego i ekspansji na Wschód oraz licznymi braterskimi kontaktami z innymi zakonami, np. benedyktyńskimi i cysterskimi, wiedza z zakresu ziołolecznictwa wraz z braćmi z południowej i zachodniej Europy docierała do Polski. Niewiele zachowało się jednak pisemnych dokumentów na ten temat. Jednak na przestrzeni ostatnich kilkudziesięcioleci Zakon wydał wybitnych znawców w dziedzinie zielarstwa. Do nich należą ojciec Andrzej Czesław Klimuszko i ojciec Grzegorz Sroka.
Współczesną kontynuację klasztornej tradycji zielarskiej na śląsku prowadzi Herbarium św. Franciszka przy Klasztorze Braci Mniejszych Franciszkanów w Katowicach-Panewnikach. Inicjatorem i twórcą Herbarium św. Franciszka jest o. dr Marcelin Petryja, doktor teologii. Od wielu lat zajmuje się zielarstwem, ukończył studium farmaceutyczno-zielarskie. Komponuje własne mieszanki ziół w oparciu o głęboka wiedzę. Przy opracowywaniu leczniczych specyfików korzysta również ze starych zakonnych receptur. I tak powstały maści, krople, balsamy (Jerozolimski i Panewnicki), herbaty ziołowe i różne mieszanki ziół.
Ojciec Marcelin postanowił wykorzystać stare i sprawdzone receptury na alkoholowe nalewy ziołowe, które są bardzo skuteczne przy infekcjach górnych dróg oddechowych, dolegliwościach trawiennych i wątrobowych. W związku z przepisami co do miejsca produkcji preparatów alkoholowych,( mogą się one odbywać tylko w składach podatkowych), Herbarium św. Franciszka nawiązało współpracę z Przedsiębiorstwem Przemysłu Spirytusowego „Wódki Raciborskie” co do produkcji nalewek ziołowych w Raciborzu. Pierwsze partie nalewek zostały już wyprodukowane pod nazwami, Balsam Panewnicki, Liquor Panevnicensis, Prawdziwy Franciszkanski Balsam Jerozolimski oraz Nalewka Przeciwgrypowa. Wymienione preparaty można zakupić w Herbarium św. Franciszka przy Klasztorze Franciszkanów w Katowicach-Panewnikach oraz w Sklepie Firmowym Wódki Raciborskie w Raciborzu przy ulicy Opawskiej 67.
Gazeta ”Nasz Racibórz” zamierza w następnych wydaniach pod nazwą „Infirmerium Klasztorne Herbarium św.Franciszka” przybliżyć wiedzę zielarską o. Marcelina.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.