Wiesław Różacki zadeklarował wsparcie dla Rafako. Nadchodzą rządy Agenora

Po przedpołudniowych spotkaniach Rafako opublikowało oficjalny komunikat giełdowy: RAFAKO S.A. wyjaśnia, że wczorajszy raport bieżący zawierał niepotwierdzone i nieścisłe informacje. Zarząd RAFAKO S.A. informuje, że otrzymał wyjaśnienia Rady Nadzorczej dotyczące informacji podanych w Raporcie bieżącym 45/2012 opublikowanym przez RAFAKO 29 października, odnoszących się do działania Rady Nadzorczej RAFAKO 28.10.2012r. Po analizie przedstawionych wyjaśnień, Zarząd RAFAKO informuje że informacje podane w powołanym raporcie oparte zostały na niesprawdzonych wiadomościach powziętych przez Zarząd i niezweryfikowanych przed podaniem ich do wiadomości. Rada Nadzorcza wyjaśniła, że 28 października odbyły się nieformalne spotkania członków Rady Nadzorczej RAFAKO, na których nie podjęto czynności związanych z odbyciem posiedzenia Rady Nadzorczej. Decyzją Przewodniczącego Rady Nadzorczej, zgodnie z Regulaminem Rady Nadzorczej, w dniu tym przekazane zostały członkom Rady Nadzorczej zaproszenia wraz z porządkiem obrad na posiedzenie Rady Nadzorczej na dzień 29 października na godz. 10:00. O zwołaniu posiedzenia Rady Nadzorczej został powiadomiony Zarząd RAFAKO (potwierdza to Raport bieżący 46/2012 z dn. 29.10.2012r.). Tym samym nieprawdziwa jest informacja zawarta w Raporcie bieżącym 45/2012 mówiąca o nieskutecznej próbie odwołania Zarządu 28.10.2012 r. - skoro w dniu tym nie odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej, tym bardziej nie mogły być podjęte czynności Rady Nadzorczej zmierzające do odwołania Zarządu RAFAKO.

Rada Nadzorcza zwraca uwagę, a Zarząd uznaje za uzasadnione wyjaśnienia, że żadne z ograniczeń wynikających z Zarządzeń Nadzorcy Sądowego wydanych wobec spółki PBG S.A. w upadłości układowej z siedzibą w Wysogotowie, a powołanych w Raporcie bieżącym 45/2012, nie odnosi się do funkcjonowania Rady Nadzorczej RAFAKO. Wszyscy jej członkowie, prawidłowo powołani przez Walne Zgromadzenie RAFAKO, wykonują swoje obowiązki i uprawnienia osobiście jako osoby fizyczne, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. W tym kontekście powiązania kapitałowe pomiędzy wskazanymi Spółkami nie implikują sugerowanej przez Zarząd RAFAKO zależności prawidłowego działania Rady Nadzorczej RAFAKO od zgód organów nadzorujących postępowanie PBG S.A. w upadłości układowej z siedzibą w Wysogotowie. Skład Rady Nadzorczej powołanej przez Walne Zgromadzenie RAFAKO spełnia wymagania zasad ładu korporacyjnego przyjętych przez RAFAKO w kontekście niezależności jej członków. Mając powyższe na uwadze, zarząd analizuje wpływ opublikowania Raportu bieżącego 45/2012 o takiej treści na notowania akcji RAFAKO z dn. 29.10.2012r. i pozostałych negatywnych konsekwencji dla Spółki.

Zarząd RAFAKO uważa za właściwe wskazać, że jak wcześniej informowano w raportach bieżących umowa zastawu z Adaptorinvest ogranicza wartość przedmiotu zastawu, tj. akcji RAFAKO, do wartości 5 milionów euro. Należy tu zwrócić uwagę, że wartość zabezpieczenia stanowi niewielki ułamek wartości akcji RAFAKO, a jednocześnie stanowi wiarygodne narzędzie do zabezpieczenia działań prowadzących do pozyskania inwestora i kapitału w interesie całej grupy i wierzycieli. Jednocześnie Zarząd RAFAKO informuje, że powziął informację, że w związku z jednoznacznym stanowiskiem większości wierzycieli, Zarząd PBG podejmuje działania w celu zwolnienia przedmiotowego zastawu oraz ustalenia innego sposobu zabezpieczania wynagrodzenia Adaptorinvest za pozyskanie inwestora. Pomimo występujących różnić w ocenie poszczególnych zdarzeń, aby zapobiec narażaniu RAFAKO na złe funkcjonowanie, odbyło się wspólne spotkanie Zarządu w obecności Mariusza Różackiego, Dariusza Karwackiego i Bożeny Kawałko z kadrą zarządzającą celem zapewnienia ciągłości prawidłowego zarządzania i funkcjonowania Spółki. Mariusz Różacki zadeklarował pełną gotowość do współpracy z nowym Zarządem.

- Mój kontrakt menedżerski uległ rozwiązaniu. Nie zamierzam formalnie być w żaden sposób związany z Rafako i nie przewiduje sprawowania żadnych funkcji w spółce. Ten etap jest zamknięty. Niemniej byłem związany z Rafako ponad siedem lat. Dlatego jeśli pojawi się prośba ze strony zarządu, nadzoru czy innych pracowników Rafako, to jestem gotów poświęcić firmie każdą wolną chwilę i podzielić się swoim doświadczeniem - powiedział były prezes branżowego portalowi wnp.pl. - Nie chcę się odcinać od spółki; nie prowadzę z nią wojny. Pożegnałem się z Rafako formalnie, ale emocjonalnie nadal jestem z nim związany i deklaruję chęć do pełnej współpracy, choć nie w sposób sformalizowany - dodał.

Obszerne wyjaśnienia sytuacji znalazły się także na stronie Rafako. Czytamy tam: Celem powołania nowych zespołów jest zapewnienie bezpiecznego i terminowego zrealizowania kontraktów strategicznych, zawiązywanie sojuszy strategicznych z partnerami branżowymi, pomyślne zakończenie toczących się sporów oraz budowanie wartości spółek poprzez wykorzystanie efektu synergii. Najważniejszym zadaniem Zarządu PBG jest współpraca z instytucjami finansowymi i zawarcie układu z wierzycielami na optymalnych warunkach. W obu spółkach planowane jest zwołanie Nadzwyczajnych Walnych Zgromadzeń Akcjonariuszy, które mają obradować m.in. nad zmianami w składach Rad Nadzorczych. Kandydatem Głównego Akcjonariusza PBG do Rad Nadzorczych PBG i RAFAKO jest Agenor Gawrzyał, któremu planuje się powierzenie funkcji Przewodniczącego w obu spółkach.

- Jestem przekonany, że umiejętności, zaangażowanie i doświadczenie Pawła Mortasa, nowego prezesa PBG i Rafako, pozytywnie wpłyną na jakość współpracy z instytucjami finansowymi i zabezpieczenie wierzycieli w postępowaniu układowym. Jego zadaniem jest również wykorzystanie efektu synergii spółek z Grupy PBG do zapewnienia realizacji kontraktów strategicznych oraz ich dalszego rozwoju, zawiązanie sojuszy strategicznych z partnerami branżowymi, a także pomyślne zakończenie toczących się sporów. Pan Mortas udowodnił, że jest menedżerem, który świetnie sprawdza się w wymagającym i pełnym wyzwań otoczeniu. Posiada on doświadczenie w bardzo ważnej dla nas branży energetycznej i doskonale zna PBG i spółki z Grupy – informuje Jerzy Wiśniewski, główny akcjonariusz PBG.

- Ze względu na wyzwania stojące przed PBG szukałem osoby, której doświadczenie w instytucjach finansowych, restrukturyzacji przedsiębiorstw i zarządzaniu zmianą najlepiej przysłuży się przyszłości spółek z Grupy. Dlatego cieszę się, że ceniony ekspert, pan Gawrzyał zgodził się podjąć tej misji. Jego umiejętności są kluczowe wobec konieczności odpowiedniego nadzoru nad współpracą z instytucjami finansowymi oraz zmianami, które są konieczne do przeprowadzenia w Grupie PBG. Dzisiaj PBG potrzebuje kompetencji takich ludzi, jak pan Agenor Gawrzyał, dlatego sam postanowiłem zrezygnować z funkcji przewodniczącego Rad Nadzorczych PBG i RAFAKO, zamierzam natomiast pozostać członkiem tych Rad i wspierać spółki w ich działalności strategicznej. Priorytetem jest dla mnie doprowadzenie do zawarcia układu i do realizacji tego celu wykorzystamy cały potencjał. W dłuższym terminie, oczekuję przywrócenia PBG pozycji rynkowej, jaką zajmowało jeszcze dwa lata temu i rozwoju spółek z Grupy – tłumaczy dalej Wiśniewski.

Dr Agenor Gawrzyał ma wieloletnie doświadczenie na rynku finansowym oraz w zakresie restrukturyzacji przedsiębiorstw. Pełnił m.in. funkcję prezesa zarządu firm z grupy Warta TUiR: Warta SA i TUNŻ Warta Vita SA, funkcję prezesa Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych Korona SA. Był wiceprezesem zarządu WBK SA odpowiedzialnym m.in. za restrukturyzację portfela kredytów oraz obsługę emisji akcji w czasie prywatyzacji banku. Jest laureatem wielu prestiżowych nagród, w tym m.in. Nagrody Gospodarczej Prezydenta RP, Prezesa Zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie SA, BCC, Polskiego Klubu Biznesu. Absolwent kilku studiów podyplomowych, w tym zagranicznych.

Komentarz PBG może rodzić przypuszczenia, że PBG dążyło do polubownego rozwiązania sporów z Alstomem, przy sporych ustępstwach ze strony Rafako - wskazał cytowany przez wnp.pl Maciej Stokłosa, analityk DI BRE. - Rozwiązanie takie oznaczałoby prawdopodobnie kilkadziesiąt milionów złotych strat z tytułu odpisu roszczeń/należności oraz sto kilkadziesiąt milionów złotych wpływu gotówki. Nie byłoby to złe rozwiązanie. Pytanie, czy nie idą za tym niekorzystne zmiany właścicielskie, np. odsprzedaż części pakietu Rafako Alstomowi, czy ograniczenie kompetencji spółki - dodał. 

opr. w