Bloki Duo-Bio to przyszłość i szansa dla energetyki węglowej
Realizowane i planowane inwestycje w energetyce. Innowacyjne rekonstrukcje bloków 200 MW. Blok DUO-BIO - to kluczowe zagadnienia XIII Konferencji Naukowo-Technicznej, zorganizowanej przez RAFAKO S.A. wspólnie z Politechniką Śląską, która odbyła się w dniach 10-11 marca w Słoku, k. Bełchatowa.
Wiosenne spotkania przedstawicieli szeroko rozumianej branży energetycznej organizowane przez Biuro Marketingu RAFAKO S.A. wspólnie z Politechniką Śląską od lat cieszą się niesłabnącą renomą wśród uczestników. Każdorazowo prezentują wysoki poziom merytoryczny, stanowią platformę do nawiązywania kontaktów handlowych i wymiany doświadczeń, a przede wszystkim umożliwiają transfer wiedzy między nauką, a przemysłem. - Spotykamy się tu w gronie praktyków, zarówno z ośrodków badawczych, naukowych, przedstawicieli klientów, czy też firm, z którymi współpracujemy. Nasi partnerzy mają tu szansę zaprezentować swoje innowacyjne rozwiązania. Jest to takie miejsce, gdzie możemy się wymienić poglądami, na temat tego, co rzeczywiście dzieje się w obszarze energetyki, nie tylko w Polsce, ale i na świecie, bo przecież wielu z naszych partnerów, podobnie jak RAFAKO S.A. działa także za granicą - powiedziała Agnieszka Wasilewska - Semail, Prezes Zarządu i Dyrektor Generalna RAFAKO S.A.
Wszystko to razem stanowi całkiem istotny wkład konferencji w rozwój polskiej energetyki. Potwierdzeniem tego jest jeden z tematów przewodnich tegorocznego spotkania, dotyczący innowacyjnego projektu bloku duo-bio, realizowanego pod przewodnictwem Instytutu Energetyki, wspólnie z Politechniką Śląską, Energoprojektem - Katowice i RAFAKO S.A. Do komitetu naukowego projektu wchodzi także TAURON Wytwarzanie S.A. Koncepcja ta wpisuje się w program dostosowania polskiej energetyki do konkluzji BAT (z ang. best available technology - najlepsze dostępne technologie), które wejdą w życie już za kilka lat, a więc konieczności obniżania emisji zanieczyszczeń (m. in. tlenków siarki, azotu, pyłów, CO2), podnoszenia sprawności już istniejącej infrastruktury energetycznej, zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii (OZE) przy jednoczesnym bardziej efektywnym wykorzystaniu surowców konwencjonalnych, w tym przede wszystkim węgla.
- Duobloki to temat innowacyjny, dotyczący uelastycznienia infrastruktury, która w Polsce często występuje, czyli bloków 200 MW. Przy okazji mówimy też o innych, bardzo istotnych kwestiach, takich jak nowe konkluzje BAT, a co za tym idzie, konieczności zmian w obszarze instalacji ochrony środowiska - dodała A. Wasilewska - Semail.
Jak wyjaśniają w materiałach konferencyjnych przedstawiciele Energoprojektu Katowice S.A. koncepcja bloków duo-bio "polega na wprowadzeniu, w miejsce dwóch istniejących bloków 200 MW, nowego układu nadkrytycznego. Obejmuje on dwa kotły zasilające jedną turbinę klasy 500 - zainstalowaną w miejsce dwóch turbin 200." (Marian Żmija, Wojciech Zygmański, Filip Klepacki, "Drugie Życie" Elektrowni z Blokami 200 MW, w "Inwestycje w Energetyce i kierunki przebudowy bloków 200 MW. Blok Duo-Bio, Bełchatów 2016). Kotły te mogą być opalane różnym paliwem, np. jeden biomasą, a drugi węglem.
- Węgiel jest nam najbliższy, bo znamy bardzo dobrze jego charakterystykę, mamy technologię opanowaną w każdym zakresie. Wydaje się to najbliższe temu, co według opinii powszechnie panującej powinno w Polsce nastąpić, a więc podtrzymanie istotnej roli węgla w energetyce - powiedział Krzysztof Burek, Wiceprezes Zarządu i Dyrektor ds. Handlowych RAFAKO S.A.
- Duo-bio bloki to odpowiedź energetyki konwencjonalnej na to, co w tej chwili stawia system, jakie jest oczekiwanie sieci dystrybucyjnych i użytkowników. Pozwalają poprawić efektywność i elastyczność przede wszystkim energetyki tradycyjnej, w tym obiektów węglowych i tych na biomasę. Są one ukierunkowane na tradycyjne, konwencjonalne rozwiązania, ale w taki sposób, by mogły konkurować z innymi źródłami energii, przede wszystkim takimi jak OZE pozyskiwane z wiatraków, czy paneli słonecznych, które przy wszystkich zaletach mają jedną wadę - są nieprzewidywalne, gdyż zależą od kaprysów pogody - dodał Krzysztof Burek. Przyznał też, że obecnie węgiel jako źródło energii w Europie, przeżywa dość trudne chwile. - Duże instytucje finansowe bardzo niechętnie podchodzą do inwestycji węglowych. To oczywiście stwarza określone problemy dla inwestorów, również stawia nowe wyzwania dla nas, jako firmy, która jednak dla energetyki węglowej bardzo dużo zrobiła i nadal wiele ma do zaoferowania - zapewnił wiceprezes RAFAKO S.A.
- Polski mix energetyczny w 85 proc. opiera się na spalaniu węgla kamiennego i brunatnego. W przyszłości czeka nas zmiana tego mixu w stronę zastosowania innych paliw, takich jak gaz, źródła odnawialne i energetyka jądrowa, które będą stopniowo wypierać węgiel. Ale przypuszczam, że w polskich warunkach, jeszcze w połowie XXI w. z węgla będziemy produkować co najmniej połowę energii elektrycznej. Z resztą to nie jest tylko polska specjalność. Nie mówię już o Indiach, czy Chinach, ale popatrzmy na rynek europejski, na naszych sąsiadów zza Odry. Bardzo szumnie zapowiadają transformację energetyczną i zwrot ku OZE. Ale prawda jest taka, że poskutkowało to zwiększeniem ilości energii elektrycznej produkowanej z węgla o około 20 tera wato godzin. To są trzy tak wielkie bloki energetyczne jak w Jaworznie. Dzieje się tak, ponieważ Niemcy, podobnie jak Duńczycy, mają tak duży udział źródeł energii odnawialnej, z wiatraków i paneli fotowoltaicznych, które są na tyle niestabilne, że trzeba trzymać w rezerwie bardzo dużą ilość mocy w elektrowniach węglowych - powiedział Maciej Pawlik z Politechniki Łódzkiej, jeden z referentów.
Koncepcja duo-bio bloków ma stanowić także odpowiedź na sytuację, w jakiej znajduje się polska energetyka. Infrastruktura w dużej mierze jest przestarzała, część obiektów czeka wygaszenie, inne wymagają modernizacji. - Wszelkie działania, które są lub będą prowadzone w energetyce, muszą spełniać bardzo surowe kryteria: wymagań ekologicznych określonych w konkluzjach BAT, wysokich parametrów technicznych, które sprowadzają się do wzrostu sprawności elektrowni. W tym roku tematykę konferencji stanowią zagadnienia związane z nowymi inwestycjami, które są realizowane, ale przede wszystkim z problemem, co dalej z blokami, które powinny już być na emeryturze. Mowa tutaj o blokach 200 MW. Przedstawienie koncepcji oferty duo-bio bloku z jednym blokiem na biomasę, jest novum w Europie - powiedział prof. Adam Hernas z Politechniki Śląskiej w Katowicach, zasiadający w komitecie organizacyjnym konferencji.
Projekt bloku duo-bio realizowany jest już od dwóch lat. Planowo ma zakończyć się w grudniu 2016 r. - Prezentowane referaty zawierają częściowe wyniki. Końcowe rezultaty i gotową receptę na rekonstrukcje bloków oraz wyliczenia ekonomiczne chcemy zaprezentować na konferencji w grudniu. Wtedy będzie wiadomo, ile taki projekt ma kosztować - powiedział podczas swojego wystąpienia Tomasz Golec z Instytutu Energetyki w Warszawie.
- Dzisiaj kluczowe problemy polskiej energetyki dotyczą bilansowania mocy. Konferencja, w której uczestniczymy, mówi właśnie o tych elementach, przede wszystkim o elastyczności regulacyjności bloków. Na polskim rynku energii istnieje konieczność współpracy wielu źródeł, przy rosnącym udziale tych odnawialnych. Jest to jedno z największych wyzwań - powiedział Jacek Janas, Prezes Zarządu TAURON Wytwarzanie S.A. Stan realizacji budowy bloku na parametry nadkrytyczne 910 MW w Elektrowni Jaworzno III, stanowił jeden z tematów prezentacji, jaką wygłosił reprezentujący inwestora Waldemar Ostrowski.
- Struktura konferencji składała się z trzech bloków tematycznych. Pierwszy stanowiły referaty przygotowane przez pracowników RAFAKO i dotyczyły zagadnień związanych z instalacjami ochrony środowiska, kotłami fluidalnymi oraz konkluzjami BAT. Druga grupa tematów dotyczyła duo-bloków, w które zaangażowane były Energoprojekt-Katowice, Politechnika Śląska, Instytut Energetyki oraz RAFAKO. Trzeci temat - równie ciekawy - dotyczył budowy bloku 910 MW dla TAURON Wytwarzanie S.A, realizowanej przez RAFAKO S.A. - wyjaśnił Janusz Rydzak, Kierownik Zespołu Promocji Produktu w RAFAKO S.A., jeden z głównych organizatorów konferencji.
Jacek Janas, Prezes Zarządu TAURON Wytwarzanie S.A., który nie po raz pierwszy uczestniczył w spotkaniu współorganizowanym przez raciborską Spółkę, pozytywnie ocenia rolę konferencji, jak i współpracę z RAFAKO na wielu płaszczyznach, zarówno biznesowych, obecnie przy realizacji El. Jaworzno III, jak i w projektach badawczo-rozwojowych. - Uczestnicząc w konferencji wzbogacamy swoją wiedzę i wymieniamy doświadczenia - powiedział Jacek Janas. - Z RAFAKO, jako jednym z podstawowych dostawców technologii kotłowych, współpracujemy już od wielu lat. Najnowsze technologie RAFAKO wykorzystywane są przy budowie bloku 910 MW w Elektrowni Jaworzno. Także obszar rozwoju, a przede wszystkim aspekty związane z koniecznością dostosowania jednostek wytwórczych do nowych norm środowiskowych, jest dla nas szczególnie ważny. Również na tej płaszczyźnie RAFAKO jest dobrym partnerem - dodał prezes J. Janas.
Jednym z tematów, budzących zainteresowanie uczestników, był referat dotyczący konkluzji BAT. - Nowe konkluzje BAT wprowadzają zaostrzenie dotychczasowych limitów emisji w zakresie m. in. tlenków siarki, azotu, pyłów, CO2, rtęci, czy amoniaku. Powoduje to konieczność przeprowadzenia analizy możliwości spełnienia przez istniejące obiekty nowych wymagań oraz podjęcia decyzji dotyczących nowych inwestycji, czy modernizacji. Obecny stan wiedzy oraz zdobyte doświadczenie RAFAKO w realizacji takich projektów daje pewność, że zabudowa dodatkowych obiektów, czy instalacji pozwoli na spełnieni tych zaostrzonych przepisów - powiedziała Paulina Mołas z RAFAKO S.A., która wygłosiła referat przybliżający wymogi zawarte w konkluzjach BAT.
Temat ochrony środowiska, a więc urządzeń, temu służących, kontynuowany był także w kolejnych prezentacjach. - Przedstawiłem historię oraz możliwości rozwoju elektrofiltrów na przykładzie zrealizowanych przez nas obiektów. Mówiłem o dostosowaniu elektrofiltrów do nowych wymogów środowiskowych. Normy są coraz wyższe, co stawia przed nami coraz większe wyzwania - powiedział Waldemar Sobieski z RAFAKO S.A., oddział w Pszczynie.
Iwona Śpiewak przedstawiła z kolei instalację katalitycznego odazotowania spalin. - RAFAKO zajmuje się wieloma dziedzinami. Jako zakład rozpoczynaliśmy od produkcji kotłów, a ponieważ jesteśmy firmą, która obserwuje to, co dzieje się na rynku, wychodzimy zawsze naprzeciw klientom. Od wielu lat budujemy instalacje ochrony środowiska. Najnowszą gałęzią w tej dziedzinie są instalacje odazotowania spalin. Duo-bio bloki to nowy temat, nad którym intensywnie się pracuje. Dopóki jednak to nie wystartuje, to musimy uporać się z istniejącymi problemami. Dlatego też bardzo szczegółowo były omawiane tu także instalacje pomocnicze - powiedziała Iwona Śpiewak, Kierownik Działu Katalitycznego Odazotowania Spalin w RAFAKO S.A.
Słuchacze mogli zapoznać się z konstrukcją kotła wraz ze wszystkimi przynależnymi do niego instalacjami ochrony środowiska na przykładzie budowy bloku energetycznego w ZAK S.A. Kędzierzyn-Koźle. Referat w tym zakresie wygłosił Janusz Rydzak.
- To projekt ważny dla nas tak samo, jak budowa w Jaworznie. Oferujemy bardzo nowoczesne rozwiązania technologiczne, m. in. kotły na parametry nadkrytyczne, czyli o bardzo wysokiej sprawności, które spalają węgiel w ekologiczny sposób. Są one wyposażone w najlepsze urządzenia, spełniające wymogi nowych konkluzji BAT. Co prawda kocioł dla ZAK S.A. jest dużo mniejszy od tego w Jaworznie, ale także zawiera w sobie wszystkie odpowiednie elementy techniczne gwarantujące emisję NOx, SOx i pyłów na wymaganym przepisami poziomie, czyli IOS, katalityczną metodę odazotowania spalin i wysokosprawne elektrofiltry. RAFAKO oferuje nowoczesne rozwiązania, pozwalające spalać węgiel w sposób mądry, ekologiczny i ekonomiczny. Węgiel długo jeszcze będzie w Polsce bardzo ważny, ponieważ nie tylko jest surowcem energetycznym, ale także daje pracę górnikom - powiedział Janusz Rydzak. - Fotowoltaika nie jest alternatywnym rozwiązaniem dla węgla. Przykładowo 2,5 MW turbiny wiatrowe (tzw. wiatraki) stawiane w Polsce, m. in. w pobliżu Raciborza, mają sprawność rzędu 25-30 proc. mocy zainstalowanej. Aby wyprodukować tyle energii, co jeden blok 910 MW potrzeba ok. 1600 takich turbin. Przykładowo; elektrownia zajmuje ok. 100 ha, a na ustawienie tylu turbin potrzeba aż 160 tys. ha. Najważniejszą sprawą jest jednak temat wietrzności, a w Polsce nie ma terenów, zapewniających odpowiednie warunki. Z punktu widzenia ekonomicznego bez odpowiednich dopłat takie rozwiązania w Polsce są nieopłacalne - zauważył J. Rydzak, który tematowi analizy techniczno-ekonomicznej z oceną ryzyka inwestycji turbiny 2,5 MW poświęcił swoją pracę podyplomową na Uniwersytecie Wrocławskim.
Duży fluidalny kocioł węglowy produkcji RAFAKO dla Mersin Soda w Turcji był tematem referatu Grzegorza Ginalskiego z RAFAKO S.A. Jerzy Mirosław przybliżył natomiast udział RAFAKO S.A. w realizacji projektu "Budowa Zakładu Termicznego Unieszkodliwiania Odpadów dla Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego".
Konferencja była także okazją do zaprezentowania zebranym potencjału, jaki posiada Energotechnika Engineering, firma wchodząca w skład Grupy RAFAKO. - Jesteśmy młodą spółką, ale nasz zakres kompetencyjny i referencyjny jest dość bogaty. Idea prezentacji polegała na tym, by pokazać synergię, jaka jest pomiędzy biurem projektowym osadzonym przy firmie technologicznej. Po pierwsze pozwala to już na etapie przygotowywania oferty na optymalizację rozwiązań projektowych, a tym samym minimalizację ryzyk i wyceny. Nasza prezentacja dotyczyła projektów rafakowskich, gdzie pozwoliliśmy inwestycyjnie obniżyć aż o kilkadziesiąt ton ciężar kanałów spalin, co miało bezpośrednie przełożenie na koszty. Nasi projektanci potrafią zoptymalizować projekt pod względem konstrukcyjnym, a technolodzy mogą skupić się na swojej pracy, dzięki czemu każdy aspekt jest dopracowany. Efekt końcowy przy takim układzie to coś więcej niż suma poszczególnych czynników. Nasze biuro projektowe uszyte jest na miarę potrzeb RAFAKO. Mamy świadomość, że nasza praca nie kończy się na realizacji danego etapu, lecz ma na celu dobro całej grupy - wyjaśniła Justyna Mirek, Prezes Zarządu Energotechnika Engineering z Gliwic.
Znaczenie konferencji, która już na stałe wpisała się w kalendarz specjalistycznych wydarzeń branżowych chwalą sobie także uczestnicy. - Każda konferencja organizowana przez RAFAKO to ogromna dawka wiedzy, którą się pozyskuje na temat prezentowanych produktów, technologii, co wzbogaca naszą wiedzę inżynierską. Uważam, że stworzone są tu świetne warunki do kontaktów zarówno z organizatorem, co jest bardzo pożyteczne, jak również z zaproszonymi gośćmi z różnych firm, nawiązywania znajomości branżowych. Jest bardzo pożyteczną rzeczą, że RAFAKO dba także o tę stronę - powiedział Tadeusz Konieczniak, Dyrektor ds. Rozwoju w firmie JTC, która od 20 lat współpracuje z RAFAKO. Temu też poświęcona była prezentacja, jakiej dokonali przedstawiciele JTC.
- Udział w tej konferencji to rzeczywiście świetna okazja do zdobycia przydatnej nam wiedzy. W ciągu tych dwóch dni było wiele interesujących dyskusji, dzięki którym lepiej rozumiemy potrzeby naszych polskich klientów, dowiedzieliśmy się na temat specyficznej kondycji polskiego rynku, który jest bardzo ważny dla Durag Grup. Widzimy tu duży potencjał, a nasze portfolio niemalże idealnie pasuje do wymagań polskiego rynku - powiedział Jrg Schulz, z Durag Group, odpowiedzialny za rynek Europy Wschodniej, który po raz drugi uczestniczył w konferencji.
Drugi rok z rzędu towarzyszył mu pochodzący z Polski Wojciech Urbas, Event Manager w Durag Group, który zwrócił uwagę na inny aspekt wydarzenia. - Konferencja jest bardzo dobrze zorganizowana, panuje tu fantastyczna atmosfera, wspaniali ludzie, przede wszystkim szczerzy, bezpośredni, mówią to, co myślą. Zostaliśmy jako goście bardzo serdecznie powitani, co nas nawet na początku zaskoczyło, bo w Niemczech między ludźmi jest więcej dystansu i rezerwy - przyznał Wojciech Urbas z Durag Grup, dodając jednocześnie, że konferencja stała na wysokim poziomie merytorycznym, zarówno pod względem prezentacji, jak i wiedzy uczestników. - Tu trzeba być bardzo dobrze przygotowanym - podsumował Wojciech Urbas.
Tegoroczna konferencja zgromadziła ponad 140 osób z branży. W komitecie organizacyjnym zasiedli: prof. Adam Hernas z Politechniki Śląskiej w Katowicach oraz Janusz Rydzak i Piotr Karaś z RAFAKO S.A. Komitet naukowy stanowili: prof. Tadeusz Chmielniak z Politechniki Śląskiej w Gliwicach, dr Tomasz Golec z Instytutu Energetyki oraz dr Maciej Kaczorowski z RAFAKO S.A.
- Niezwykle doceniam wkład RAFAKO w konsekwentne uczestnictwo w tej konferencji. Firma dostrzega, jako jedna z niewielu instytucji, konieczność dalszego rozwoju technologii węglowych. To jest oczywiście istotne dla RAFAKO, ale też dla całej energetyki i również dla tych badaczy, którzy są związani z energetyką dużych mocy. Uważam, że ta konferencja spełnia swoje funkcje i powinna być kontynuowana, bowiem nie wszystkie projekty aktualnie realizowane zostały zakończone. Potencjał tej konferencji jest istotny i trzeba go wykorzystać - tak trzynastą, choć wcale nie pechową, edycję wydarzenia podsumował prof. Tadeusz Chmielniak z Politechniki Śląskiej w Gliwicach.
- Udało nam się wypracować model imprezy, która cieszy się dużym uznaniem w branży energetycznej i skupia osoby czynnie zajmujące się tą tematyką. Sami bierzemy udział w podobnych wydarzeniach w kraju, jak i za granicą. Zwykle są to duże konferencje, gdzie uczestnicy pozostają anonimowi, nie mają możliwości dyskusji na interesujące ich tematy. U nas jest taka okazja, do tego odbywa się to w bardzo przyjaznej atmosferze - powiedział Janusz Rydzak.
- Konferencja jak co roku cieszyła się bardzo dużym powodzeniem. Wynika to przede wszystkim z wysokiego poziomu merytorycznego referatów, które koncentrują się szczególnie na aspektach technicznych i naukowych. Nie można oczywiście zapominać o aspekcie komercyjnym. Spotkania kuluarowe mają również ogromne znaczenie. Sytuacja w energetyce zmienia się bardzo dynamicznie. Z jednej strony park energetyczny wymaga pilnych modernizacji, szczególnie w zakresie nowych norm emisji, z drugiej strony przyszłość energetyki węglowej i jej udział w krajowym miksie energetycznym to wciąż temat polityczny. Tutaj w Bełchatowie skupialiśmy się jednak nad technologiami, które tak czy owak mają szansę być wiodącymi w najbliższej przyszłości, np. tematem duo-bloków. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku zaprezentujemy gotowe komercyjne rozwiązanie w tym zakresie - zapowiedział Piotr Karaś, Dyrektor Biura Marketingu RAFAKO S.A.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany