Czy wicepremier Mateusz Morawiecki pomoże wjechać Rafako na nowe tory?
Największa raciborska spółka ujawniła właśnie poufną informację o rozmowach prowadzonych z Polskim Funduszem Rozwoju. PFR to narzędzie stworzone przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego do wspierania innowacyjności w polskich firmach. Jednym z obszarów nowoczesności jest elektromobilność, czyli samochody z napędem elektrycznym.
Na 29 sierpnia zwołano nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Rafako, na którym ma zapaść decyzja o emisji 42,5 mln akcji. Przypomnijmy, że 42,466 mln akcji to pakiet kontrolny, który ma dziś - poprzez PBG, w tym cypryjski Multaros Trading Company Limited - Jerzy Wiśniewski.
Rafako ogłosiło niedawno, że musi przejść proces głębokiej restrukturyzacji obejmującej m.in. optymalizację zatrudnienia. Po I kwartale spółka miała 134,2 mln zł przychodów, podczas gdy rok temu 228 mln zł. Zamknęła ten okres stratą na poziomie 8,7 mln zł. Ponad 62 mln zł to strata za ubiegły rok. Zarząd musi odpowiedzieć na pytanie, co po zakończeniu kontraktu na Jaworzno?
Ogłoszony wczoraj raport pokazuje, w jakim kierunku spogląda Rafako. Potencjalna współpraca związana jest z obszarami energetyki, ochrony środowiska, eksportu i elektromobilności. Ta ostatnia dość obszernie opisana została w dokumencie ministerstwa energetyki pod nazwą Plan Rozwoju Elektromobilności w Polsce. - Odpowiedź na wyzwania stojące przed polską gospodarką wymaga osiągnięcia odpowiedniego poziomu nasycenia rynku pojazdami elektrycznymi. Sytuacja, w której w 2025 roku po polskich drogach jeździć będzie milion pojazdów elektrycznych, stwarza możliwość rzeczywistej integracji tych pojazdów z systemem elektroenergetycznym oraz pobudza do rozwoju polski przemysł - czytamy w opracowaniu. Czy w Raciborzu rozwinie się zatem nowa gałąź przemysłu? Czas pokaże.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany