Inwestorzy giełdowi obstawiają wystrzał w górę notowań akcji Rafako

Rafako poinformowało 29 kwietnia o ogromnej stracie za 2020 r. i problemach z pozyskaniem nowych zamówień. Akcje 30 kwietnia były jednak tylko na lekkim minusie 2,42 proc. Na forach inwestorskich trwa wyczekiwanie na jedną informację.
- Rafako bankrut, który czeka na przejęcie, setki mln strat, kiepska sytuacja. Po wynikach wczoraj kończy tylko na niewielkim minusie, wszyscy są pewni nowego inwestora - czytamy na fejsbukowym forum comparic.pl (Zyskowna strona giełdy, Inwestycje w Akcje, GPW). Inwestorzy trzymają i tak tanie akcje (1,21 zł w piątek przy obrotach o wartości 661 tys. zł), bo liczą, że z chwilą pojawienia się inwestora kurs pójdzie mocno do góry.
Rafako ma problem z pozyskaniem zamówień i potężną stratę
Nadzieje podtrzymuje ostatnie sprawozdanie zarządu. - Z jednej strony oczekujemy na uprawomocnienie się pozytywnej decyzji sądu w przedmiocie zatwierdzenia układu, z drugiej, trwają intensywne prace nad pozyskaniem inwestora. Rozmawiamy równolegle z kilkoma podmiotami, które są zainteresowane naszą spółką. Mamy dla potencjalnych inwestorów różne scenariusze rozwoju, mamy plan na nowe RAFAKO, ale spółka nadal potrzebuje wsparcia, aby w pełni wykorzystać swój potencjał. Nie ulega wątpliwości, że RAFAKO jest niezbędne, by przeprowadzić w Polsce transformację energetyczną i proces dekarbonizacji energetyki. Mamy wypracowane przez lata kompetencje w instalacjach ochrony środowiska – odsiarczaniu i odazotowaniu spalin. Mamy własne rozwiązania i patenty w tym zakresie. RAFAKO może też odnaleźć się w obszarze nowej energetyki, czyli w odnawialnych źródłach energii. Już teraz realizujemy projekt badawczy NCBR „Bloki 200+”. Jego wdrożenie pozwoli na dostosowanie kilkudziesięciu starych bloków energetycznych w Polsce, w większości wyprodukowanych niegdyś właśnie przez RAFAKO, do unijnych norm emisji zanieczyszczeń i wykorzystanie ich do współpracy z odnawialnymi źródłami energii. Technologia opracowana przez Rafako wydatnie podwyższy sprawność pracy tych bloków. W ramach tego projektu RAFAKO buduje również m.in. instalacje usuwania rtęci i boru ze ścieków, co pozwoli im spełnić nowe kryteria środowiskowe. To tylko jeden z wielu argumentów, na to, że dla istnienia RAFAKO nie ma alternatywy, bo Spółka jest Polsce po prostu potrzebna. Także do tego, by to polskie firmy uczestniczyły w procesie dekarbonizacji kraju. Dlatego jednym ze scenariuszy dla RAFAKO może okazać się także większe zaangażowanie podmiotów państwowych - czytamy w dokumencie.
Mnożą się domysły co do inwestora, obejmujące zarówno Polimex Mostostal jak fundusz z grupy Polskiego Funduszu Rozwoju.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz