Unikalne sprzężenie przemysłu z nauką
- To współpraca unikalna i specyficzna, bo produkcja firmy RAFAMET jest jednostkowa, a nie seryjna. Tu prototyp maszyny jest jednocześnie końcowym egzemplarzem, który trafia do klienta – podsumowuje prof. dr hab. inż. Jan Kosmol z Politechniki Śląskiej w Gliwicach trwającą już ponad pół wieku współpracę badawczo-rozwojową z Fabryką Obrabiarek RAFAMET S.A. z Kuźni Raciborskiej.
RAFAMET S.A. jest jednym z kilku na świecie producentów obrabiarek specjalnych do obróbki zestawów kołowych pojazdów szynowych (kolej, metro, tramwaje). Specjalizuje się także w jednostkowych zamówieniach na wielkogabarytowe obrabiarki specjalistyczne dla odbiorców w sektorach energetycznym, maszynowym, stoczniowym, hutniczym oraz zbrojeniowym. - To z pewnością unikat w skali kraju – twierdzi prof. dr hab. inż. Jan Kosmol, kierownik Katedry Budowy Maszyn Politechniki Śląskiej w Gliwicach. - W Polsce jest wielu producentów obrabiarek małych i średnich, ale tam produkcja nie jest jednostkowa, a seryjna. Można tam więc wykonać pierwszą maszynę (prototyp) niższym kosztem, dokonać prób i badań na prototypie, dokonać poprawek, a dopiero potem rozpocząć produkcję. W przypadku firmy RAFAMET, ze względu na wysokie koszty, prototyp jest jednocześnie egzemplarzem komercyjnym – tłumaczy prof. Kosmol.
W ciągu już ponad 60 lat konstruktorzy z Kuźni Raciborskiej i naukowcy z Gliwic zrealizowali wiele znaczących projektów badawczych, m.in. związanych z ogromnymi karuzelowymi centrami obróbczymi, frezarkami bramowymi, wielkogabarytowymi tokarkami poziomymi oraz obrabiarkami dla kolejnictwa. - Nasza produkcja jest faktycznie specyficzna i specjalistyczna. Operujemy na niszowych rynkach innowacyjnych obrabiarek, produkowanych na indywidualne zamówienia. Klient oczekuje, by zamówiony produkt trafił do niego jak najszybciej, a zarazem był nowoczesny i bezpieczny. Działając w takim otoczeniu, ważnym czynnikiem naszego powodzenia rynkowego jest współpraca ze środowiskiem naukowym – podkreśla E. Longin Wons, prezes Fabryki Obrabiarek RAFAMET S.A.
Prof. Jan Kosmol wskazuje, że RAFAMET to szczególny partner, bo specjalizuje się w produkcji specjalistycznych maszyn. - Dzięki tej współpracy, możemy się chwalić i chwalimy się, że naszym głównym obszarem zainteresowań praktycznych są właśnie obrabiarki ciężkie i superciężkie produkowane w niewielkiej Kuźni Raciborskiej. Ta współpraca to unikalne sprzężenie przemysłu z nauką – uważa prof. Kosmol i dodaje, że nie bez znaczenia jest również fakt, że w kuźniańskiej fabryce studenci mogą odbywać staże i praktyki, a wielu z nich znajduje tu również zatrudnienie.
Jak informuje kierownik Biura Ogólnotechnicznego w RAFAMET S.A., wspólnie z Politechniką Śląską w ostatnich latach fabryka zrealizowała 14 projektów celowych. Najważniejsze z nich dotyczyły m.in. tokarki nadtorowej do zestawów kołowych typu UBF 112N oraz tokarki karuzelowej sterowanej numerycznie typu KDC 700/800N. - Na bazie tych projektów, wyprodukowaliśmy i sprzedaliśmy ponad 20 maszyn typu UBF 112N oraz 11 maszyn typu KDC 700/800N – mówi Henryk Baron i podkreśla, że Politechnika Śląska ma ogromne możliwości do prowadzenia prac badawczych. - Chodzi o bogate zaplecze aparatury, oprogramowania, a przede wszystkim doświadczoną kadrę naukowców – wyjaśnia.
RAFAMET to znakomita marka
Kierownik Katedry Budowy Maszyn Politechniki Śląskiej w Gliwicach przypomina, że w czasach socjalizmu Polska była znaczącym producentem obrabiarek. - Być może nie były to maszyny z najwyższej półki, ale produkowaliśmy ich wówczas najwięcej. W ostatnich latach produkcja obrabiarek w Polsce została radykalnie ograniczona. W kraju działa dziś tylko kilku producentów tych maszyn, a większość z nich należy już do firm zachodnich. RAFAMET z Kuźni Raciborskiej to jedna z nich, która przetrwała czasy transformacji gospodarczej i ostała się jako samodzielna firma, nie związana z żadną inną zagraniczną firmą. Radzi sobie dobrze, bo ma znakomite know-how i wypracowaną markę. Siłą tej fabryki są ludzie pracujący tu od wielu lat i ich wiedza, jak wykonywać unikatowe w skali światowej obrabiarki. Trzeba tez pamiętać, że to również biznes, który musi się rozwijać i przynosić zyski. To z kolei zasługa kierownictwa RAFAMETU, które szuka źródeł finansowania inwesty
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany