Kontrakt Rafako w Jaworznie. Marazm decyzyjny
- Same deklaracje nie wystarczą. Marazm decyzyjny powoduje, że nie uda się uruchomić bloku zgodnie z planem, a najbliższy możliwy termin to maj 2022 r. - donosi businessinsider.com.pl.
Od czasu podpisania listu intencyjnego minęły już trzy tygodnie, a pieniędzy dla Rafako jak nie było, tak nie ma. - Same deklaracje nie wystarczą. Marazm decyzyjny powoduje, że nie uda się uruchomić bloku zgodnie z planem, a najbliższy możliwy termin to maj 2022 r. Każdy kolejny miesiąc braku ratunku dla Rafako, to kolejny miesiąc opóźnienia remontu – mówi nam źródło zbliżone do inwestycji w Jaworznie.
Informacje o niedotrzymaniu lutowego terminu potwierdza Rafako. - Powrót do mediacji stworzył warunki do zintensyfikowania prac, ale wcześniej, przez pewien czas, pełna realizacja harmonogramu nie była możliwa – mówi nam Radosław Domagalski-Łabędzki, prezes Rafako. - Kwestia ponownej synchronizacji bloku z siecią zależy przede wszystkim od uwarunkowań technicznych, pewnych prac nie da się przyspieszyć, dlatego brak konsensusu pomiędzy stronami nie pozostał bez wpływu na harmonogram prac w Jaworznie. To, kiedy możliwe będzie teraz uruchomienie bloku, zależy od wielu czynników, ale wielokrotnie mówiłem, że termin lutowy jest dziś już nierealny – podkreśla Domagalski-Łabędzki.
Całość czytaj w Nowy blok w Jaworznie ruszy z opóźnieniem. "Marazm decyzyjny"
Komentarze (0)
Dodaj komentarz