Litwini mają na oku Mieszko
Litewski fundusz Eva Grupe stara się o przejęcie Mieszka. O zgodę poprosił już urząd antymonopolowy. Kiedy i po jakiej cenie można spodziewać się wezwania? — Z uwagi na fakt, że Mieszko jest firmą publiczną, nie możemy w tej chwili tego komentować — mówi Tomas Langaitis z Eva Grupe dla portalu pb.pl.
Eva Grupe to fundusz, który do tej pory nie inwestował w Polsce. Został założony w 2006 r. przez akcjonariuszy VP Group — potentata na rynku handlowym w krajach bałtyckich. Należy do niej m.in. Maxima Grupe, największa sieć marketów w krajach bałtyckich z przychodami 2,2 mld EUR, Akropolis Grupe, deweloper centrów handlowych, i Euroapotheca, sieć aptek znanych również w Polsce (Euro Apteka). Mieszko to drugi po Wedlu producent słodyczy, o którego starają się fundusze. - Branża spożywcza to jeden z najbardziej gorących tematów w świecie private equity - pisze pb.pl.
Przypomnijmy, że do niedawna Mieszko kontrolował łotewski fundusz - Alta Capital Partners. Popadł jednak w kłopoty finansowe. Teraz pakiet kontrolny akcji spółki ma Unicredit - jeden z największych banków prywatnych w Niemczech, należący do międzynarodowej grupy bankowej i finansowej UniCredit Group. UniCredit przejął od Alty 100 proc. udziałów w Central European Confectionery Holdings, spółce posiadającej 66 proc. akcji Mieszka. Unicredit nie krył, że chce się pozbyć pakietu akcji Mieszka. Od zeszłego roku szukał chętnego na jego zakup.
opr. w, źródło: pb.pl
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany