Emeryci z Krzanowic są aktywni
Nasze spotkanie karnawałowe miało miejsce dopiero 19 lutego i połączyliśmy to z walentynkami i Dniem Kobiet. Każda pani otrzymała też herbacianą różyczkę. Gwoździem programu były występy emerytów w playback show jako gwiazdy minionej epoki. Zobaczyliśmy więc Kasię Sobczyk (Teresa Mandrysz), Karin Stanek (Katarzyna Łozińska), wracających z wojska rezerwistów z tradycyjnymi chustami (Monika Obrusnik i Elżbieta Szafarczyk) oraz Violettę Villas (Urszula Gajdeczka).
W kwietniu nasi emeryci wraz z Czechami podziwiali piękno rozkwitających wiosennych kwiatów na wystawie flory w Ołomuńcu. Wyjazd zorganizowali Czesi. Z kolei w maju członkowie koła emerytów i stowarzyszenia "Nasza Szansa" wybrali się na wycieczkę powozami konnymi z Kornowaca do Pstrążnej i choć 3 maja pogoda nie była najlepsza, wyprawa bardzo się udała, a humory wszystkim dopisywały. Podobnie było na wspólnej wycieczce do Wisły i Szczyrku, która odbyła się 24 maja. Tym razem pogoda była piękna, więc zwiedzanie obu miast i wypoczynek w górach przyniósł wszystkim wiele radości.
Nasza współpraca z Czechami trwa cały rok. My zapraszamy ich na nasze biesiady i wycieczki, a oni nas na swoje. Taką godną uwagi coroczną imprezą w Kuchelnej jest "smażenie jajec", biesiada, która odbyła się w tym roku 20 maja. Przy jajecznicy, piwku, kawie i swojskim kołaczu miło upłynął nam czas na wspólnych pogaduszkach i śpiewaniu.
W połowie czerwca na festyn zorganizowany przez DK w Krzanowicach i UKS Krzanowice nasi emeryci także zawitali. Mieli zarezerwowane miejsca, napoje i gorący posiłek. Mogli podziwiać pokazy hippiczne, a przede wszystkim pobyć ze sobą. Natomiast 26 czerwca zarząd koła zorganizował wycieczkę rowerową do leśniczówki w Bieńkowicach. Kto nie mógł jechać rowerem, przyjechał samochodem. Ogółem zjechało się około 30 osób. Rozpaliliśmy ognisko, aby upiec kiełbaski, a na stoły trafiły inne smakołyki przywiezione przez biesiadników. Wspólne popołudnie, przy pięknej pogodzie, minęło w miłej atmosferze. Na drugi dzień kilkanaście osób z koła emerytów wraz z członkami stowarzyszenia "Nasza Szansa" wyjechało wieczorem do Raciborza na III Zamkową Noc Duchów. Mogliśmy zwiedzać zamek, podziwiać artystyczne wyroby różnych rzemieślników, oglądać występy dzieci i młodzieży, a przede wszystkim obcować z różnymi duchami i duszkami.
Mimo że trwają wakacje, emeryci chętnie uczestniczą w różnych wydarzeniach gminnych. Takim było np. otwarcie ścieżki rowerowej Borucin-Kuchelna. W wycieczce rowerowej od Kuchelnej do Kobierzyc wzięło udział 16 członków naszego koła.
Jak widać z powyższych opisów, emeryci nie siedzą cały czas w domu, lecz chętnie spotykają się ze sobą, rozmawiają i mile spędzają czas, a zarząd koła stara się im to po prostu umożliwić.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany