Hygge i kominek – para idealna?
Odkąd hygge dotarło do Polski, synonimem szczęścia stał się relaks przy kominku z ulubioną książką i kubkiem gorącej herbaty w dłoni. Na czym polega sekret Duńczyków? Dlaczego Polacy pokochali hygge? Czy relaksu można się nauczyć? Zobacz, co warto wiedzieć o sztuce czerpania przyjemności z codzienności pochodzącej od jednego z najszczęśliwszych narodów świata.
Hygge, czyli poczuj się dobrze!
Filozofię hygge można podsumować w kilku zdaniach: „Nie zaprzątaj sobie głowy niepotrzebnymi myślami. Bądź tu i teraz. Znajdź przyjemność w banalnych, codziennych czynnościach”, ale także: „Nie podążaj ślepo za modą, bądź sobą i rób to, co sprawia Ci przyjemność”.
Dla niektórych zaskoczeniem może być fakt, że… każdy ma swoje hygge. Dla jednych będzie to relaks przy kominku, dla innych spacer po lesie lub wieczór w gronie znajomych. Hygge można przeżywać w samotności lub z bliskimi. Inaczej wiosną, a inaczej latem, dla każdego bowiem szczęście oznacza coś innego. I każda forma jego przeżywania będzie równie dobra. Najprostsza forma relaksu? Wieczór przy kominku! Wesoło trzaskający ogień zapewnia miłe doznania słuchowe i wzrokowe, a ciepło odpręża i rozluźnia mięśnie. Nic dziwnego, że kominek stał się jednym z symboli hygge.
Polacy zachłysnęli się hygge. Dzięki temu w pełnej stresu codzienności znaleźli motywację do odpoczynku i… „nicnierobienia”, które nie tylko pozwala rozładować napięcie, ale jest fantastyczną pożywką dla wyobraźni (dlatego tak ważne jest, aby dzieci miały czasem możliwość się ponudzić).
Relaks a zdrowie
Filozofia hygge to doskonała inspiracja do zmiany trybu życia i myślenia o wypoczynku nie jako nagrodzie za dobrze wykonane zadanie, ale jako koniecznym elemencie codzienności. Celebrowanie drobnych przyjemności przekłada się bowiem na konkretne korzyści zdrowotne. Proste techniki relaksacyjne wpływają na lepsze samopoczucie, powodują zmniejszenie napięcia, redukują stres, poprawiają pracę serca i układu trawiennego. Nie odkładajmy wypoczynku na weekend czy urlop, ponieważ to właśnie małe, codzienne przyjemności w większym stopniu wpłyną na poprawę jakości naszego życia.
Artykuł powstał we współpracy z http://kratki.com/
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.