Ciekawostka historyczna związana z Raciborzem i innymi miejscowościami powiatu znaleziona na stronie Deutsches Historisches Museum
Historia na weekend. W zbiorach muzeum, w kolekcji „Kaiserpanorama”, znajdują się też zdjęcia stereoskopowe z Górnego Śląska, w tym kilkanaście zdjęć z Raciborza. Zdjęcia te są kolorowane i dla oglądającego sprawiają wrażenie prawdziwych zdjęć kolorowych. Jak było naprawdę?
Zdjęcia są „stereoskopowe” – to znaczy, że na szklanej kliszy znajdują się dwa identyczne zdjęcia zrobione specjalnym stereoskopowym aparatem z dwoma obiektywami. Zdjęcia oglądane w „Kaiserpanoramie” (po I wojnie przemianowane na „Weltpanorama”, pol. fotoplastykon) sprawiały wrażenie obrazów 3D. Oglądający widział obrazy jak ten pokazany w Wikipedii (TUTAJ). Przypomina to obraz widziany na współczesnych pocztówkach 3D.
Fotografia stereoskopowa stała się popularnym medium krótko po wynalezieniu fotografii, w połowie XIX wieku. Początkowo do oglądania zdjęć używano stereoskopu, który pozwalał na oglądanie pojedynczej pary zdjęć. W latach 80. XIX wieku skonstruowano w Niemczech fotoplastykon, który pozwalał na jednoczesne oglądanie kilkunastu osobom kilkuset zdjęć stereoskopowych. Pierwszy taki fotoplastykon powstał we Wrocławiu w 1880 roku, a skonstruował go August Fuhrmann. Jego firma „Kaiserpanorama” stała się monopolistą na rynku europejskim. „Kaiserpanoramy” były w 162 niemieckich miastach. W Raciborzu „Kaiserpanorama” była na pewno w 1907 roku, a powstała zapewne wcześniej, ale gdzie się znajdowała, tego nie udało mi się ustalić.
Fotoplastykony w początkach XX wieku były bardzo popularne i wyparły je dopiero kina. Przetrwały w niektórych miastach do końca lat 30., a jeden, w Warszawie, przetrwał aż do dziś. W ostatnich 10 latach także w innych miastach odtworzono fotoplastykony. Działają one m.in. także w Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i w Katowicach. W Katowicach fotoplastykon od 2009 roku znajduje się w Muzeum Śląskim. Być może muzeum posiada w zbiorach też zdjęcia stereoskopowe z Raciborza.
Zdjęcia stereoskopowe wykorzystywane w fotoplastykonie były ręcznie kolorowane. Te z okresu przed I wojną światową i po niej, dzięki rozwojowi techniki fotograficznej, sprawiają wrażenie prawdziwych fotografii kolorowych.
W berlińskim Deutsches Historisches Museum działa także fotoplastykon. Muzeum posiada ponad 10 000 klisz ze zdjęciami stereoskopowymi. W dziale „Aufstaende in Oberschlesien, 3. Aufstand” w kolekcji „Kaiserpanorama” znajduje się 50 zdjęć stereoskopowych z Górnego Śląska. Większość z nich – ponad 30 – to zdjęcia pokazujące Racibórz i inne miejscowości leżące w pobliżu Raciborza – Łubowice, Brzezie, Sudół, most w Łapaczu i most w Olzie. Zdjęcia Raciborza pokazują niektóre budowle i miejsca. Możliwe, że te zdjęcia są z innego okresu, wcześniejsze, a nie z 1921 roku. Zdjęcia z 1921 roku pokazują motywy związane z obroną Raciborza i z III powstaniem śląskim. Widzimy na nich odziały Selbstschutzu broniące miasta i oddziały włoskie stacjonujące w Raciborzu. Na zdjęciach z Olzy i Łapacza widzimy wysadzone przez powstańców mosty.
Zdjęcia można oglądać na stronie Deutsches Historisches Museum: http://www.dhm.de/datenbank/dhm.php?seite=8¤t=0. Jeżeli po otwarciu strony otworzy się strona bez obrazków, to w „Schnellsuche” trzeba wpisać „Ratibor”. Otworzy się strona z obiektami związanymi z Raciborzem. Na stronie 3 zaczynają się zdjęcia stereoskopowe z Raciborza. Należy kliknąć na pierwsze zdjęcie i po otwarciu strony ze zdjęciem poszukać na stronie linku „Aufstaende in Oberschlesien, 3. Aufstand” (po prawej, pod „Erwaehnung/Bezug”). Otworzy się nowa strona ze wszystkimi zdjęciami z Górnego Śląska z roku 1921.
Niestety nie mogę pokazać tych zdjęć na stronie naszraciborz.pl. Wykupienie praw do ich pokazania przekracza moje możliwości finansowe. Może raciborskie muzeum albo archiwum zainteresuje się zakupieniem kopii tych zdjęć.
Za jakieś dwa tygodnie artykuł powiązany z wydarzeniami pokazanymi na zdjęciach z 1921 roku, tj. obroną Raciborza i III powstaniem śląskim w powiecie raciborskim na podstawie niemieckich źródeł. Po raz pierwszy zostanie przedstawione w języku polskim to, co się działo w Raciborzu w maju i czerwcu 1921 roku. Do tej pory, mimo bardzo wielu opracowań dotyczących powstań śląskich i plebiscytu, w polskich publikacjach pomijano to, co się działo po niemieckiej stronie w czasie powstania. Wiedza raciborzan o tym wydarzeniu ogranicza się do dziejów pułku raciborskiego powstańców. Wydarzenie to było raczej ważniejsze od przemarszu Sobieskiego pod Wiedeń i zasługuje na lepsze jego poznanie.
MfG, Christoph Sottor
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany