Alois Dilla: Kolarz, który uciekł do Volkswagena przed raciborskim NSDAP
Alois Dilla urodził się około 1888 roku w Dąbrówce, na Opolszczyźnie. Z czasem, przeniósł się do Raciborza, gdzie na ulicy Opawskiej otworzył zakład naprawy rowerów, podejmując się jednocześnie zadania trenowania sportowców uprawiających rowerową piłkę nożną.
Wraz z pojawieniem się nazizmu w, niemieckim wówczas, Raciborzu, Alois Dilla zaczął się borykać z szykanami miejscowych działaczy NSDAP, którzy usiłowali go zwerbować do partii, w myśl zasady, że znaleźć się w niej powinni wszyscy lokalni przedsiębiorcy i rzemieślnicy. Raciborski sportowiec postanowił przenieść się w związku z tym poza Racibórz. Wybór padł na Wolsfburg, gdzie akurat szukano pracowników w związku z otwarciem fabryki Volkswagena. Alois Dilla musiał się tam przenieść około 1938 roku, jako, że otrzymał wtedy legitymację pracownicza o numerze 17. Po wojnie zakładał miejskie stowarzyszenie krzewienia edukacji fizycznej w Wolfsburgu. W samym zaś zakładzie pracował do ukończeniu 82 roku życia, nie myśląc w ogóle o przejściu na emeryturę. Z czasem jednak musiało do tego dojść i wtedy dyrekcja zakładów podarowała mu, w uznaniu zasług, najnowszy model volkswagena. Raciborzanin podarował go swojemu wnukowi, a sam, rowerem wybrał się do Austrii, pokonując dystans 1200 kilometrów. I wcale nie było to jego ostatnia wyprawa rowerowa, bo szczęśliwie dożył przeszło 90 lat. Taką moc mają śląskie geny.
Pocztówka.
Na pocztówce znajdują się raciborscy zawodnicy drużyny rowerowej piłki nożnej wraz z ich trenerem, Aloesem Dillą –piąta postać od lewej, w charakterystycznej, czarnej czapce. Z tyłu widokówki są pozdrowienia dla rodziny siostry w Łukowie Śląskim, który wtedy znajdował się w granicach II Rzeczpospolitej. Cenny faktograficznie jest prostopadły do życzeń, dopisek określający nadawcę wraz z adresem zamieszkania na Troppauerstrasse 2(7?).
Opracował: Jan Krajczok, w oparciu o wywiad z Piotrem Prockiem z Łukowa Śląskiego, siostrzeńcem Aloisa Dilli.
Raciborska Wytwórnia Rowerow MK
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany