Raciborskie imperium tytoniowe Domsów na starej fotografii
Berlińskie retro przewodniki do dziś wspominają doskonałe wyroby tytoniowe trafiające do stolicy Niemiec z raciborskiej fabryki Doms. Obiekt istnieje do dziś przy ul. Reymonta. Dawniej była tu Abra, a obecnie Raban. Narodowe Archiwum Cyfrowe opublikowało serię zdjęć wnętrz tego obiektu z zasobów Krajowego Urzędu Dokumentacji Fotograficznej - Górny Śląsk, który funkcjonował m.in. w Opolu (Landesbildstelle Oberschlesien in Oppeln). Kolekcję uzupełniamy zdjęciami wyrobów oraz współczesnego wyglądu dawnych hal fabrycznych. Zapraszamy do oglądania.
Kiedy urodzony w Czechach Joseph Doms (1780-1853) pojawił się na początku XIX wieku w Raciborzu, miasto liczyło niespełna cztery tysiące mieszkańców. Zatrudnił się w składzie kupieckim zasiedziałej tu rodziny Galli, rychło wkradając się w serce Joanny, córki swojego szefa. Po śmierci teścia przejął dom i kram przy Rynku, gdzie po dokupieniu sąsiedniej nieruchomości rozpoczął produkcję tabaki.
Interes szedł świetnie. Doms kupił parcele rzeźni miejskiej przy dzisiejszych ulicach Chopina i Browarnej, by ulokować tu produkcję. Po trzydziestu latach jego fabryka zatrudniała piętnastu pracowników i produkowała rocznie sto pięćdziesiąt ton tabaki o wartości czterdziestu tysięcy talarów. Liście tytoniu mielono w młynach napędzanych wodą i parą, samą zaś tabakę bejcowano i przygotowywano według ściśle strzeżonej receptury w osobnym pomieszczeniu fabrycznym. W 1860 roku z linii produkcyjnych schodziło już trzysta pięćdziesiąt ton wyrobów tytoniowych, a fabryka przy ulicy Chopina rychło okazała się za mała.
Firmą zawiadywali już wtedy synowie seniora: Henryk, Juliusz i Leon. W 1871 roku wybudowali dużą fabrykę tabaki przy ulicy Reymonta, która zachowała się do dziś (to ona jest na zdjęciach w galerii). W 1889 roku przejęli konkurencyjną wytwórnię tabaki Breitbarth & Sp. z Ostroga i przerobili ją na zakład produkujący prymkę, czyli tabakę do żucia.
Pod koniec XIX wieku Domsowie płacili największe w Raciborzu podatki. W 1889 roku oddali miastu 5784 marek. Łącznie do kasy magistratu wpłynęło wówczas 344.497 marek. W 1901 roku przystąpiono do produkcji różnych gatunków tytoniów. Domsowie wykupili też młyn nad Psiną, który przebudowali i wyposażyli w najnowocześniejsze urządzenia techniczne. W 1910 roku zaczęto tu wytwarzać papierosy. Najbardziej znane marki, to Achmed i Eichendorff.
W 1911 roku cały kompleks został złączony i zajmował teren pomiędzy ówczesną ulicą Szeroką (dawniej Breitestr., dziś ks. Józefa Londzina) a promenadą odrzańską. Tabaka Domsa, jako Ratiborer Pris’chen, stała się szeroko znana w całym świecie. W 1914 roku Domsowie dawali zatrudnienie siedemset dziewięćdziesięciu ludziom. Górnośląski Urząd Finansowy wykazał najwyższy w Niemczech przychód z odpisów za tytoń do żucia.
Przed I wojną światową firma Doms zatrudniała blisko ośmiuset pracowników.
opr. waw
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany