Jak pijakom wódkę obrzydzić
Do gorzałki lub innego trunku wpuścić krwi karpiowej, umięszawszy dobrze, dać wypić. Albo: rybki śliżyki zwane namoczyć żywo w gorzałce, a wyjąwszy dać wypić. Insi radzą moczyć w trunku, jakim się pijak kontentuje, węgorza albo żabę, albo kroplę, a najwięcej dwie wpuścić w trunek krwi spod gardła węgorza.
Lecz to rzecz niebezpieczna dla womitów, osobliwie którzy już mają wnętrzności nadwątlone; inszym boki trzeba dobrze związać. Kto by pił sok albo wodę z odciętych gałęzi winnych wyciśnioną, wcale apetyt do wina utraci. Pić, a nie upić się łatwo: Wycisnąć soku z głąbiów białych i z jabłek granatowych cierpkich, każdego części dwie równe, octu część jednę, warzyć wszystko razem, żeby stał się syrop, którego zażyć uncją, to jest łutów dwa, przed piciem wina. Albo: zjeść na czczo migdałów gorzkich pięć albo sześć. Toż czyni płuca kozie albo owcze pieczone i przysmażone zjadłszy; nasienie kapuściane, piołun i ametyst noszony od pijaństwa prezerwują. Albo: wprzód zjadłszy ze trzy łyżki kapusty kwaśnej surowo. Jaskółek spalonych popiół w winie pity z mirrą, na wieki pijąc, nie da upić się. Toż czyni sok z liścia utłuczonego brzoskwini wyciśniony. Upić się prędka i prędko wytrzeźwieć: Pokrzyk, po łacinie mandragora ziele, mające owoc jak laskowy orzech, których łupiny warząc w wodzie, aż zaczerwienieje; wino nią zmięszane przyczyną jest prędkiego upicia. Toż ziele moczone albo warzone i jakkolwiek zażywane, sen i upicie bez szkodzenia sprawuje. Wytrzeźwi się prędko, kto ocet pije, kapustę je kwaśną albo słodkie pierniki. Jeżeli dudek zaśpiewa niż macica pąpie wypuści, tego roku wina urodzajne. Źródło: Kalendarz Duńczewskiego mniejszy (1751)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany