Na boreliozę zbadaj się sam
Od 1 stycznia do 10 czerwca 2014 raciborski sanepid zarejestrował 22 przypadki zachorowań na boreliozę. Choroba ta ma 3 stadia. W pierwszym zauważamy ograniczone zmiany skórne, w ostatnim dochodzi może dojść do przewlekłego zapalenia mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych. Boreliozę przenoszą kleszcze, dlatego pracownicy raciborskiej PSSE apelują - chrońcie się przed tymi insektami!
- Jak wynika ze statystyk, to właśnie w okresie od maja do sierpnia notuje się największą zachorowalność na boreliozę. W tym czasie żerują nimfy, czyli małe, trudne do zauważenia i bardzo agresywne formy rozwojowe kleszczy. Mają one do 10-20 razy więcej krętków niż dojrzały kleszcz - dodaje Maria Dengel z raciborskiego sanepidu.
Do zakażenia dochodzi, gdy kleszcz wydali do naszego organizmu zakażone płyny. Dzieje się tak najczęściej w czasie nieumiejętnego wyciągania pasożyta. Jeśli zostanie rozgnieciony lub ściśnięty wyrzuca dużą ilość niebezpiecznych dla naszego organizmu krętków. Kleszcza należy usunąć pęsetą. Najważniejsze jest, aby wyciągnąć go prosto, bez kręcenia, tak żeby nie zgnieść pajęczaka. Ważne jest, aby pozbyć się pasożyta jak najszybciej.
Na przestrzeni ostatnich 5 lat w Raciborzu na 100 tys. osób chorowało około 11 rocznie. Jest to stosunkowo niski wskaźnik, bo dla porównania w całym województwie odnotowano 35 przypadków na 100 tys. mieszkańców w ciągu jednego roku. W 2013 r. dorównaliśmy do średniej wojewódzkiej.
Niskie statystyki jednak nie zmieniają faktu, że borelioza jest chorobą bardzo niebezpieczną. Może doprowadzić do upośledzenia sprawności ruchowej. - Niestety, ludzie często nie zgłaszają się z boreliozą do lekarza, nie zawsze są też właściwie zdiagnozowani. Trzeba wiedzieć, że borelioza jest przewlekłą, wielofazową chorobą układową i ze względu na różnorodność oraz podobieństwo do wielu innych schorzeń znacznie utrudnia rozpoznanie – ostrzega Maria Dengel.
W porównaniu do minionych lat, obecnie coraz więcej zgłaszanych jest przypadków tej choroby. Przy czym badania na boreliozę trzeba wykonać na własny koszt. Test potwierdzający chorobę w raciborskim szpitalu kosztuje w klasie IgG – 70 - zł, tyle samo w IgM. Test przesiewowy, dający mniej precyzyjne wyniki, w obu klasach w szpitalu kosztuje 25 zł. Test potwierdzenia w raciborskim krwiodawstwie to koszt 60 zł w obu klasach, czyli w sumie 120 zł.
Badania tego typu finansowane są w ramach kontraktu z NFZ w ramach świadczeń wykonywanych przez Poradnię Chorób Zakaźnych, ale tutaj średni czas oczekiwania na wizytę to jeden rok.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany