Walentynkowy fitness dla dwojga
W Walentynki, 14 lutego, Akademia Fitness przygotowała specjalną ofertę dla zakochanych. Od rana do południa w klubie odbywały się wspólne zajęcia z miłosnej Jogi, ABT, czyli miłosne spalanie kalorii, Treningu Obwodowego - stacje miłości oraz Latino Dance w rytmie bijącego serca. Energetyczne ćwiczenia zakończyły się rozdaniem nagród.
Akademia Fitness to miejsce, gdzie nie tylko panie mogą zadbać o figurę, kondycję i samopoczucie. Również panowie znajdą tu dla siebie odpowiednie ćwiczenia. Przekonali się o tym ci, którzy sobotnie przedpołudnie wspólnie ze swoją drugą połową spędzili właśnie w Akademii Fitness. Cykl ćwiczeń dla zakochanych rozpoczęła "miłosna Joga" prowadzona przez instruktorkę Elwirę Sikorę. Na te zajęcia chętnie w tygodniu przychodzą też panowie.
Po rozluźniającej jodze przyszedł czas na miłosne spalanie kalorii z instruktorką Kariną Jarosz poprzez zajęcia ABT. - ABT to zajęcia, które działają na brzuch, pośladki i uda, czyli newralgiczne miejsca kobiet, ale mało kto wie, że to też doskonałe ćwiczenia dla mężczyzn. Pomagają wzmocnić nogi, czyli słaby punkt męskiego ciała - przekonuje Anna Kocoń-Śliwa, instruktorka w Akademii Fitness. Równocześnie na drugiej sali klubu odbywał się Trening Obwodowy - "stacje miłości", w którym ćwiczenia wykonywało się parami. Po jego zakończeniu nowa instruktorka Akademii Fitness, Joanna Głombik, rozpoczęła swoje niezwykle energetyczne zajęcia Latino Dance. Wypełniły one salę po brzegi.
Również Trening Funkcjonalny prowadzony jednocześnie na drugiej sali przez instruktorkę Ewę Koczwarę zgromadził wielu chętnych. Na tych zajęciach można było zauważyć najwięcej par. Walentynkowe zajęcia zakończyły się rozdaniem nagród ufundowanych przez Gabinety masażu i rehabilitacji "OD NOWA" i "REHAFIX". W konkursie brały udział wszystkie osoby, które tego dnia ćwiczyły w Akademii. Główną nagrodą ufundowaną przez Akademię Fitness była romantyczna kolacja w restauracji "CASAGRANDE". Wygrała ją Elżbieta Labocha. - Bardzo się cieszę z nagrody! A jeszcze bardziej, że w końcu udało mi się namówić męża na ćwiczenia. Byliśmy na jodze, po której mąż wyszedł wyczerpany, a ja zostałam jeszcze na Latino Dance.
- Lubię te zajęcia, bo doskonale poprawiają mi humor. Ćwiczył tu dziś również nasz syn Marek - mówi Elżbieta Labocha, która do Akademii Fitness przychodzi od października ubiegłego roku. Wspólne ćwiczenia to prezent walentynkowy, jaki Ewelina Kocjan podarowała swojemu mężowi Krystianowi. - Do końca nie wierzyłem, że moja żona mówi poważnie. Nigdy dotąd nie byłem w klubie fitness na zajęciach grupowych, ćwiczyłem okazjonalnie na siłowni. Ale jak na pierwszy raz jestem pozytywnie nastawiony. Podobały mi się ćwiczenia i jeśli tylko będziemy mieli na tyle czasu, chętnie z nich skorzystam - mówi Krystian Kocjan.
Aktywne święto zakochanych postanowili zrobić sobie para Sandra Hasse i Gracjan Olaniszyn. Wzięli udział w Treningu Obwodowym. - Ćwiczymy razem na zajęciach Trening Funkcjonalny, ale ten dzisiejszy dał nam porządny wycisk, zdrowo się zmęczyliśmy - przyznaje Gracjan Olaniszyn. Co dają wspólne ćwiczenia? - Przede wszystkim lepszą motywację, jedno wpiera drugie, a razem można zdziałać więcej. Ponadto, gdy się człowiek zdrowo zmęczy, przez resztę dnia ma dobry humor - mówi Sandra Hasse, partnerka Gracjana.
Tego samego zdania są właściciele klubu, Joanna i Marek Armatysowie, którzy też brali czynny udział w zajęciach dla dwojga. - Na co dzień jesteśmy zabiegani jak wiele małżeństw. Dlatego postanowiliśmy, aby ten wyjątkowy dzień - święto zakochanych, pary mogły spędzić razem. Biorąc udział we wspólnych zajęciach korzystają podwójnie. Spędzają czas aktywnie i - co najważniejsze - są razem. To był cel, który udało nam się osiągnąć - przyznają zgodnie Joanna i Marek Armatysowie. Dziękujemy naszym instruktorom za wspaniale przygotowane zajęcia i mnóstwo pozytywnej energii.
Akademia Fitness
ul. Opawska 4 i ul. Zamkowa 4
http://akademia-fitness.eu/
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.