Już dziś wielkie otwarcie Pierogarni Staropolskiej!
"Nie ma bardziej szczerej miłości niż miłość do jedzenia" – słowa George'a Bernarda Shawa to maksyma artystów z Pierogarni Staropolskiej. Druga maksyma to "Żadnych kompromisów, podajemy to, co najlepsze". Zastanawiacie się: "Jak to? Artyści z pierogarni?" To nie pomyłka. Ci, którzy tworzą to wyjątkowe miejsce, to właśnie artyści. Bo jak inaczej nazwać ludzi, którzy z taką pieczołowitością i zaangażowaniem oddają się swojej pracy?
Pierogi z Pierogarni Staropolskiej nie są zwykłymi pierogami. Tworzone są przez ludzi z prawdziwą pasją i miłością do tego, co robią. – Receptury tworzyliśmy w oparciu o wiedzę i umiejętności współczesnych kucharzy oraz w oparciu o doświadczenie naszych babć. Wszystkie farsze charakteryzują się niepowtarzalnym smakiem, zaspokajamy nawet najbardziej wyszukane podniebienia – z błyskiem w oku opowiada nam manager pierogarni, pan Jacek Kruszczyński.
Załodze pierogarni udało się połączyć tradycję z technologią, co w dzisiejszym świecie jest bardzo rzadkim, ale też bardzo cennym zjawiskiem. Nowoczesny sprzęt, tradycyjne babcine przepisy to świetne połączenie dające wysublimowane smaki. – W ten właśnie sposób chcemy z produktu barowego stworzyć produkt Premium. Taki jest nasz cel – mówi Jacek Kruszczyński.
Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze bardzo profesjonalne i skrupulatne podejście – te wyjątkowe pierogi mają określony stosunek farszu do ciasta, który wynosi 2:1. Tym, co także wyróżnia produkt od innych tego typu na rynku, jest masa – pierogi z Pierogarni Staropolskiej ważą ponad 50 gramów. Dodatkowo naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie – kilkanaście różnych farszów z pewnością zadowoli każdego gościa.
– Najważniejsza jest dla nas opinia naszych gości. Każda ich uwaga odnośnie smaku naszych wyrobów traktowana jest niezwykle poważnie i każda z nich ma wpływ na kształtowanie menu. Kilka receptur powstało właśnie dzięki uwagom klientów – opowiada pan Jacek.
Uczta nie tylko dla ciała
– Przywiązujemy ogromną wagę do wszystkich aspektów obecności naszych klientów w restauracji, dlatego oprócz zdrowego i smacznego posiłku dołożyliśmy starań, by karmić także duszę – zdradza nam zarządzający restauracją. Wystrój restauracji jest rzeczywiście ucztą dla ducha – ręcznie malowane ściany zapierają dech w piersiach i pozwalają przenieść się w inny świat. Wszystko dzięki artystom, którzy podpatrują malarzy światła, takich jak chociażby Thomas Kinkade (ich prace możesz zobaczyć na stronach internetowych www.muraliki.pl i www.murals.pl). – Mieszkańcy Raciborza niewątpliwie zasługują na taki wystrój, na ucztę zmysłów – przyznaje pan Jacek.
Nie tylko wystrój został stworzony przez najlepszych. Także kuchnię wyposażono w najnowocześniejszy sprzęt – piec konwekcyjno-parowy Rational, dzięki któremu można przygotować dania m.in. poprzez obróbkę termiczną na parze. Meble kuchenne zostały wykonane ze stali kwasoodpornej. – Takie urządzenia pozwalają wyprodukować żywność o określonych walorach. Wszyscy mówią: mamy najlepsze, choć to nie zawsze prawda. My faktycznie mamy prawo tak mówić. Pracujemy w sterylnych warunkach, nie wyobrażamy sobie robić jedzenia inaczej. Nie chcemy zawieść zaufania, jakim obdarzają nas klienci. Jest ono dla nas priorytetem - z dumą opowiada manager.
Pierogarnia Staropolska powstała już w Opolu, gdzie cieszy się wielkim powodzeniem. Wszystkich tych, którzy lubią dobre, prawdziwe jedzenie, a także tych, którzy lubią otaczać się pięknem i estetyką, zapraszamy do Pierogarni Staropolskiej!
Polub nas na facebooku
Pierogarnia Staropolska
Eichendorffa 12B tel. 32/7010500
47-400 Racibórz
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.