Elektroniczne zwolnienia lekarskie - czy położą kres nadużyciom?
Jeszcze do niedawna każdy pracownik, któremu lekarz wypisywał zwolnienie lekarskie, był zobowiązany dostarczyć je pracodawcy w określonym terminie. Dziś sytuacja wygląda inaczej – pracodawcy mają dostęp do takich informacji od razu. Wszystko dzięki uruchomieniu przez ZUS specjalnego systemu.
O usprawnieniu przekazywania informacji o wystawionych zwolnieniach mówiono od dawna. Plan udało się już częściowo zrealizować, gdyż od stycznia 2016 r. lekarze mogą wystawiać zwolnienia lekarskie w formie elektronicznej (e-ZLA). Nie oznacza to jednak, że papierowe zwolnienia lekarskie odeszły do lamusa. Przeciwnie – będą w obiegu do końca 2017 r., bo ustawodawca przewidział, że dopiero od 1 stycznia 2018 r. wszystkie zwolnienia lekarskie będą wystawiane w formie elektronicznej.
Jak wygląda proces wystawiania elektronicznego zwolnienia? Kiedy i jak informowany jest o tym fakcie pracodawca? Wreszcie, jakie korzyści płyną z wdrożenia systemu informatycznego pozwalającego wystawiać takie zwolnienia?
Czy masz już profil na PUE?
Być może jesteś przedsiębiorcą prowadzącym niewielką firmę i zatrudniasz np. dwóch pracowników. W takim razie możesz nie wiedzieć o istnieniu Platformy Usług Elektronicznych (PUE) i korzyściach płynących z korzystania z niej. Dotychczas, a dokładnie do końca 2015 r., profil na PUE mieli obowiązek stworzyć pracodawcy zatrudniający więcej niż 5 osób (mowa o tych zatrudnionych, za których pracodawca odprowadzał składki społeczne) - wyjaśnia specjalista z portalu praca-tychy.info.
Jeżeli nie masz profilu na PUE, to powinieneś wiedzieć, że jego założenie jest intuicyjne i trwa tylko chwilę. Korzyści z posiadania konta na tej platformie jest wiele, np. będziesz otrzymywał informacje o wystawionych twoim pracownikom zwolnieniach lekarskich. Chcesz założyć profil na PUE? W takim razie zapoznaj się z treścią poniższej ulotki.
źródło: zus.pl/files.
Informacja wysyłana natychmiast do ZUS i pracodawcy
Lekarz może wystawić elektroniczne zwolnienie lekarskie tylko wówczas, gdy pracodawca pacjenta ma aktywny profil na PUE. Z punktu widzenia lekarza to duże uproszczenie, bo oszczędza on sporo czasu, wypisując dokumenty (system automatycznie wpisuje dane pacjenta). Maleje również szansa, że popełni od pomyłkę pisarską.
Informacja o wystawionym w formie elektronicznej zwolnieniu lekarskim jest automatycznie przekazywana zarówno do ZUS, jak i pracodawcy. Ten drugi może również – w razie nabrania podejrzeń, że zwolnienie zostało wystawione niesłusznie – poprosić o podjęcie interwencji przez inspektorów ZUS – wystarczy w systemie zaznaczyć stosowną opcję.
Koniec nadużyć?
Dotychczas było tak, że wystawione przez lekarza zwolnienie lekarskie docierało do ZUS dopiero po kilku dniach. Gdy pracownik otrzymywał krótkie zwolnienie, obejmujące np. 3 dni, to najczęściej informacja o tym zwolnieniu docierała do inspektorów ZUS po fakcie skorzystania przez pracownika z dni wolnych. W efekcie przeprowadzenie kontroli nie było już możliwe.
Jak podaje PortalKadrowy.pl, tylko w pierwszej połowie 2015 r. pracownicy ZUS ujawnili ponad 12 tys. przypadków niesłusznie pobieranego zasiłku chorobowego. Skala nadużyć – mimo walki podejmowanej przez inspektorów – jest ogromna. Tracą wszyscy podatnicy, a straty często idą w miliony złotych. Aby ukrócić praktykę tzw. „lewych zwolnień lekarskich”, ZUS zdecydował się wdrożyć system informatyczny, dzięki któremu otrzymywałby automatycznie informacje o wszystkich wystawionych zwolnieniach lekarskich.
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.