Afrykańskie wakacje
Obóz Zgraja, organizowany co roku przez raciborską Grupę Rosynant, tym razem sprawił, że jego młodzi uczestnicy na tydzień przenieśli się do Afryki
- Słuchaliśmy afrykańskiej muzyki, relaksowaliśmy się i graliśmy na bębnach, mieliśmy swoje plemiona, wodzów i szamanów. Malowaliśmy Afrykańskie pejzaże, oglądaliśmy filmy o Afryce. Wybudowaliśmy murzyńską wioskę, wyrabialiśmy naszyjniki, talizmany i godła, mieliśmy murzyńskie kije. Dzieci uczyły się strzelać z łuku i wiatrówki, a przez 3 dni wszyscy jedli tylko i wyłącznie rękami (bez sztućców) - wychowawcy też – mówi organizator, kierownik i stały bywalec wszystkich obozów Dawid „Tahir” Wacławczyk.
Afrykańskie klimaty wyczarowano w Lutyni nad Lądkiem Zdrój w Górach Złotych. Obozy artystyczne dla dzieci odbywają się co roku. Jest to młodsza wersja kultowych już w Raciborzu kaszubskich Adapciaków. Za każdym razem zmienia się motyw przewodni obozów, a co za tym idzie odbywają się inne zajęcia, warsztaty i wycieczki. W tym roku odbył się rajd samochodami terenowymi na szczyt Boruvkowej Góry w Czechach, zwiedzano Jaskinię Radochowską, Kopalnię Uranu w Kletnie, Lądek Zdrój i ruiny zamku Karpień.
Jak mówi organizator, forma obozów sprawia, iż nie zdarzają się podczas ich trwania kłopoty wychowawcze z uczestnikami. Mnóstwo zajęć, ciekawie rozplanowany czas, najlepsi instruktorzy i codzienne obcowanie ze sztuką sprawiają, że wszyscy świetnie się bawią. Dzieci co roku wyjeżdżają wypoczęte i zadowolone, a po roku wracają do Zgrai by znów przenieść się gdzieś w świat sztuki…
Anna Pieniuta
fot. Justyna
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany