Przydatne w każdych warunkach - jesienne i zimowe spodnie outdoor na trekking i na ulicę
Na trekking, rower, skitury i do miasta - spodnie outdoorowe mogą być uniwersalne. Jak wybrać takie, które sprawdzą się zarówno jesienią, jak i zimą podczas różnego rodzaju aktywności? Lepiej postawić na softshell czy membranę? Rozwiewamy najpopularniejsze wątpliwości.
Spodnie softshell czy z membraną?
W spodniach outdoorowych panuje podobne rozróżnienie jak w kurtkach. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że męskie spodnie trekkingowe dzielą się na modele letnie, czyli bardzo lekkie i przewiewne, spodnie typu softshell i z membraną. Sprawa jednak znacznie się komplikuje, gdy przechodzimy do detali.
I tak klasyczne spodnie typu softshell chronią przede wszystkim przed wiatrem, a mniej przed deszczem i śniegiem. Wśród topowych producentów odzieży outdoor, czyli takich marek jak Craghoppers, Fjällräven, Jack Wolfskin, Patagonia, można znaleźć wiele modeli spodni o typie softshellowym. Podobnie jest wśród producentów odzieży wspinaczkowej, czyli np. firm Black Diamond, Directalpine, E9 lub Ocun.
Nie zawsze jednak poszczególne modele spodni kwalifikowane są do softshelli, bo np. nie posiadają typowej wewnętrznej polarowej warstwy lub impregnowane są w innym sposób. Ich wspólną cechą jest to, że chronią przede wszystkim przed wiatrem, dosyć dobrze oddychają i w zimniejsze miesiące powinny być noszone wraz z bielizną termoaktywną. Przykładowo - spodnie outdoorowe marki Fjällräven szyte są z opatentowanego materiału G-1000 i spełniają zadania softshelli, ale nie są wykonane z tkaniny softshellowej.
Z kolei spodnie membranowe wyróżniają się wodoodpornością na najwyższym poziomie, co niestety wiąże się z gorszą oddychalnością. Producenci w spodniach stosują materiały własnych patentów lub korzystają z membrany Gore-Tex.
Który z tych typów sprawdzi się podczas jesiennej i zimowej aktywności? W większości przypadków świetnym wyborem będą spodnie bez membrany, bo te należy polecić na ekstremalne warunki, czyli np. zimowe wyprawy wysokogórskie.
Spodnie outdoor na wyprawy w śniegu - kilka słów o nogawkach
Skoro już mowa o wyprawach zimowych, to trzeba wspomnieć o kształcie nogawek. Jest to ważne nie tylko podczas trekkingu, ale nawet spacerów w mieście. Można zdecydować się na klasyczne zakończenie, nogawki umożliwiające regulację lub nogawki rozpinane. Te ostatnie są bardzo praktyczne, gdy zamierzasz nosić buty z wysoką cholewką. Z kolei spodnie typowo zimowe mogą też posiadać tzw. rękawy przeciwśnieżne.
Wybór spodni zależy przede wszystkim od rodzaju aktywności. Najbardziej uniwersalne są spodnie z klasycznie zakończonymi nogawkami, które świetnie prezentują się też jako element miejskiego outfitu. Jeśli zamierzasz brodzić w śniegu, to raczej nie obędzie się bez stuptutów, więc kształt nogawki nie jest aż tak ważny. No chyba, że potrzebujesz spodni do zadań specjalnych, to wtedy warto rozważyć nogawki umożliwiające dokładną regulację lub posiadające rękawy przeciwśnieżne.
Przeszycia, zamki, kieszenie i detale - na co zwrócić uwagę?
Im mniej w spodniach jest elementów, które mogą stanowić tzw. słabe punkty, tym lepiej. W przypadku spodni trekkingowych kieszenie zapinane są na zatrzaski lub zamek błyskawiczny i jeśli wybierasz dobrą markę, to nie musisz martwić się o jakość stosowanych zamków.
Przeszycia znajdują są najczęściej tam, gdzie konieczne jest wzmocnienie materiału, czyli przede wszystkim w okolicy kolan. W przypadku najlepszych marek tkanina przeszywana jest dwukrotnie lub trzykrotnie, co zapewnia bardzo wysoką wytrzymałość.
Warto też zwrócić uwagę na detale, które mogą być bardzo pomocne, czyli np. haczyki przy nogawkach, umożliwiające zaczepienie sznurówek albo praktycznie rozmieszczone kieszenie o różnej wielkości.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany