Biskup ostrzegał. Nie traćcie twarzy
Ludzie zatracili zdolność odróżnienia dobra od zła - mówił dziś podczas uroczystej Mszy świętej w intencji śląskiej policji bp Gerard Kusz. Ostrzegł policjantów, że zmiana mentalności, zdolność bycia potrzebnym i jednocześnie unikania zła, to robota na wieki. - Przeszliście morze czerwone - dodał.
Uroczystą Mszę św. w intencji śląskiej policji a także zmarłych funkcjonariuszy odprawili w kościele farnym w Raciborzu abp senior archidiecezji katowickiej ks. Damian Zimoń a także bp pomocniczy diecezji gliwickiej, ks. Gerard Kusz. Biskup Kusz wygłosił też kazanie. Przekonywał, że ludzie utracili dziś zdolność odróżniania dobra od zła. Mówił policjantom, że są potrzebni. - Jesteśmy wam za to wdzięczni - dodał, ale i ostrzegał, że umiejętności bycia potrzebnym i unikania zła nie zdobywa się szybko. Nawiązał do czasów PRL-u, mówiąc, że policja przeszła "morze czerwone" i potrzebuje zmiany mentalności. A to robota na wieki - konkludował. - Cały czas uczymy się jak się nawrócić, jak zmienić mentalność - przekonywał. Apelował do policjantów, by szanowali godność swoją i drugiego człowieka. By nie tracili swojej twarzy.
Po Mszy św. abp Damian Zimoń odebrał z rąk komendanta głównego policji nadinsp. Marka Działoszyńskiego oraz komendanta śląskiego nadinsp. Dariusza Działo Złoty Medal Za Zasługi dla Policji. Były metropolita górnośląski poświęcił też nowy sztandar raciborskiego garnizonu.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany