Pielgrzymi zatrzymali się w Kobyli
Dziś ruszyła 24. pielgrzymka z Lubomi na Jasną Górę. W pielgrzymce bierze udział wiele osób z powiatu raciborskiego. Pierwszy, godzinny postój pielgrzymi zrobili w Kobyli. Podczas trwającego 4 dni marszu 167 osób pokona 137 km. Najstarszy wędrowiec ma 70 lat, najmłodszy 9.
W 24. pieszej pielgrzymce z Lubomi do Częstochowy bierze udział 167 osób. Wędrówka będzie trwała 4 dni. - Dodatkowo w czwartek z Lubomi na rowerach wyjeżdża grupa 21 osób, które dotrą do nas po południu. Spotykamy się w Konopiskach i wspólnie pieszo dojdziemy do celu jakim jest Częstochowa. Na miejscu będziemy w czwartek ok. 16.30, zatrzymamy się w Domu Pielgrzyma. O 20.00 idziemy na czuwanie. W piątek natomiast o 9.30 będzie msza św., po mszy droga krzyżowa. O 15.00 koronka, a dwie godziny później powrót autokarami do Lubomi. Pielgrzymowaniem chcemy też pożegnać odchodzącego z naszej parafii wikariusza ks. Mirosława Friedricha - powiedział organizator Czesław Korzonek, który pielgrzymuje już 23. raz.
Czemu pielgrzymują? Joanna idzie do Częstochowy już piąty raz, by podziękować za radości dnia codziennego, za chwile wspólnie spędzone z rodziną, w czasie wędrówki chce też prosić o łaski dla swojej rodziny i znajomych. Dorota z Pogrzebienia też chce podziękować. - Samo pielgrzymowanie daje mi ogromną radość, to niesamowite jak wielkiego wsparcia udzielają sami wędrownicy. Trzeci dzień jest najtrudniejszy, ponad 40 km drogi do pokonania, ogromne zmęczenie, a mimo to na twarzach ludzi, którzy idą razem ze mną widzę uśmiech. Jaki jest cel mojej wędrówki? Chcę podziękować za zdrowie mamy, ten rok był dla niej bardzo ciężki - powiedziała Dorota, która 4 raz idzie pieszo do Częstochowy. Dziś pielgrzymi dotrą do Bargłówki.
Sisi
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.