Prymicje po raciborsku - Studzienna ma swojego kapłana

Dzisiaj w Studziennej nowo wyświęcony kapłan, ks. Łukasz Libowski odprawił swoją mszę prymicyjną. Po otrzymaniu błogosławieństwa od rodziców Barbary i Bernarda zebrani parafianie, księża i rodzina wyruszyli uroczystą procesją. Droga do kościoła wiodła przez ozdobione domy i ulice. Kazanie wygłosił ks. prałat Jan Szywalski. Na zakończenie Mszy św., ks. Łukasz udzielił wszystkim uroczystego prymicyjnego błogosławieństwa. Zobacz fotoreportaż.
Ks. Łukasz Libowski, parafia Krzyża św. w Raciborzu-Studziennej, lat 25, z zasiedziałej studzieńskiej rodziny, absolwent SP 5, potem Gimnazjum nr 3, potem - podobnie jak ks. Wieliczko - klasa humanistyczna w I LO. Pasjonat dziennikarstwa ze stażem w szkolnym piśmie i Nowinach Raciborskich. Powołanie towarzyszyło mu od dawna, ale po maturze złożył podanie na polonistykę w Opolu. Zdał i został przyjęty. Nie odebrał indeksu. Tuż przed końcem rekrutacji do seminarium poszedł na plebanię w Studziennej. Otworzył wikariusz i od razu powiedział: - to ja zawołam proboszcza. - A jednak - ucieszył się ks. dziekan Jan Szywalski. - Tak trafiłem do seminarium na ostatni dzwonek - dodaje ks. Łukasz. Napisał pracę pt. Zbawcza moc piękna. Pseudo-Dionizego Areopagity estetyka teologiczna i jej implikacje soteriologiczne.
fot. Kasia Kubik
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany