Służebniczka Maryi z Ostroga
W kościele na Ostrogu odbyła się msza święta w intencji siostry Marii Nazari, z podziękowaniem za dar profesji zakonnej i prośbę o wytrwanie w powołaniu. O tym, jak ważny jest dar powołania mówił podczas kazania proboszcz Jerzy Hetmańczyk.
Gabriela Bugla, czyli siostra Maria Nazaria ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej pochodzi z Ostroga. Do zakonu wstąpiła w 2000 roku. Jest córką Teresy i Alojzego i ma dwoje rodzeństwa. Rodzice towarzyszyli córce podczas sobotniej mszy świętej. – Było to trochę zaskoczenie, ale trzeba było się pogodzić – tak decyzję o wstąpieniu córki do zakonu komentuje jej tato Alojzy.
Podczas sobotniej mszy świętej dziękowano Bogu za dar powołania I proszono o siły w wytrwaniu w nim. W powołaniu zakonnym, których ostatnio jest coraz mniej. – To pierwsza taka msza, od kiedy tu jestem, czyli od 18 lat – stwierdził ksiądz Jerzy Hetmańczyk, proboszcz parafii świętego Jana Chrzciciela na Ostrogu.
Młodej zakonnicy życzył, aby Bóg dał jej wiele sił i ustrzegł przed pokusami wielkiego świata. Rodzicom zaś podziękował, że nie poskąpili dziecka Kościołowi.
Temat powołań kapłańskich i zakonnych poruszył też proboszcz Jerzy Hetmańczyk w swoim kazaniu. Mówił o czasach pontyfikatu Jana Pawła II i jego pielgrzymkach do Polski, które wywoływały wielki entuzjazm i owocowały powołaniami. Jego zdaniem dzisiejszy, liberalny i bardziej otwarty, nie sprzyja tego typu służbie.
Założycielem Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej jest błogosławiony Edmund Bojanowski, który w roku 1861 założył pierwszą ochronkę w Galicji, we wsi Podzwierzyniec koło Łańcuta.
Jest to Zgromadzenie habitowe, oddające się zewnętrznej działalności apostolskiej i dobroczynnej, o ślubach publicznych na prawie papieskim. Celem Zgromadzenia jest służba bliźnim, najbardziej potrzebujących pomocy duchowej lub materialnej, zwłaszcza dzieciom, ubogim i chorym. Obecnie Zgromadzenie liczy ponad 1 400 sióstr, które pracują na 240 placówkach. (188 placówek w Polsce a 52 poza jej granicami, w tym, miedzy innymi, na Ukrainie, w Rosji, Mołdawii, Zambii, Malawi czy w RPA).
(jola)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany