Stare drzewo dzikiej czereśni - nowe miejsce kultu maryjnego w Borucinie
Wczoraj, w jubileuszowym roku 100-lecia Objawień Fatimskich, w Borucinie poświęcono miejsce, które mieszkańcy obrali sobie na kult Matki Boskiej Fatimskiej.
Miniatura figury (wys. 50 cm) wykonana została zgodnie z pierwowzorem we Włoszech, zakupiona i poświęcona w Sanktuarium Miłosierdzia w Łagiewnikach. Fundatorzy mówią, że najpierw Matka Boża obrała sobie miejsce, a potem ludzi, którzy się o Boży plan zatroszczyli. Miejscem tym jest stare drzewo tzw. dzikiej czereśni rosnące przy polsko-czeskiej granicy, tuż obok ścieżki rowerowej prowadzącej z Borucina do Chuchelnej. Po jej otwarciu (16 lipca 2014 r.), wiele ludzi zaczęło uczęszczać tą drogą na piechotę, na łyżworolkach i oczywiście na rowerach. W okolicy czereśni rozpościera się piękny widok na całą okolicę, toteż jest to wspaniałe miejsce na odpoczynek. Dlatego zrodził się pomysł, by zamontować tam ławki. Wkrótce wielu przechodniów mogło tam usiąść, odpocząć, podziwiać piękny krajobraz, wzbudzić refleksje, pomodlić się.
I właśnie w tym miejscu, u zwieńczenia kilku konarów tego drzewa, 2 sierpnia 2016 r. została osadzona na murarskiej zaprawie Figura Matki Boskiej Fatimskiej. Tak przetrwała cały rok, mimo jesiennych wiatrów, zimowych mrozów i wiosennych deszczów. W tym roku, dobre ręce stolarza wykonały dla niej osłonę, w postaci drewnianej kapliczki, ktoś inny zawiesił światełka z solarnymi lampkami. Wykonano także otulinę z „nierdzewki” na zawieszenie wazonu. Stale w nim są świeże kwiaty i pod dostatkiem wody, by kwitły jak najpiękniej. Krąg ludzi troszczących się o to miejsce jest coraz szerszy. Coraz więcej też ludzi zatrzymuje się w tym miejscu i oddaje hołd Matce Bożej.
Od wczoraj, mieszkańcy Borucina 13. każdego miesiąca będą procesyjnie z księdzem proboszczem udawać w to nowo poświęcone miejsce, w którym niech zawsze oddawana będzie Bogu cześć, chwała i uwielbienie!
Kornelia Lach
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.